Miura, nazywany w Japonii „Królem Kazu”, jeszcze w wieku 54 lat pojawił się na murawie w meczu japońskiej ekstraklasy (w barwach Yokohama FC). W poprzednim sezonie był zawodnikiem tej właśnie drużyny (obecnie gra na drugim poziomie rozgrywkowym) wypożyczonym do Atletico Suzuka. W nowym sezonie (w Japonii gra się systemem wiosna-jesień) Miura będzie zawodnikiem trzecioligowej Fukushimy United, do której został wypożyczony przez obecny klub. Wypożyczenie zostało ogłoszone przez oba kluby we wtorek.
Kazuyoshi Miura: Kariera rozpoczęta w Brazylii, pierwszy japoński piłkarz w Serie A
Miura, który karierę seniorską zaczynał w brazylijskim Santos FC (do Brazylii wyjechał jako 15-latek, łącznie zagrał w drużynach z tego kraju w ok. 100 meczach, zdobył 10 goli) w 2026 roku rozegra swój 41. sezon w zawodowej piłce. W przeszłości był zawodnikiem m.in. włoskiej Genoi (został pierwszym japońskim piłkarzem, który zagrał w Serie A), Dinama Zagrzeb, Sydney FC oraz licznych japońskich klubów. W 1993 roku został najlepszym graczem pierwszego w historii sezonu J-League, nowo stworzonej japońskiej najwyższej klasy rozgrywkowej – był wówczas zawodnikiem drużyny Verdy Kawasaki (dziś Tokio Verdy).
Czytaj więcej
Japonia zmaga się dziś z recesją. Dawny dobrobyt już wiele lat temu odszedł w zapomnienie. Rosnąc...
– Moja pasja do piłki nigdy się nie zmieni, nieważne, ile będę miał lat. Jestem wdzięczny, że Fukushima daje mi szansę grania – powiedział Miura, cytowany przez nowy klub. – Obiecuję dawać z siebie wszystko, aby wnieść wkład w grę drużyny – dodał.