Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 16:00 Publikacja: 21.06.2022 19:44
John van den Brom jako trener Lecha zadebiutuje 5 lipca w eliminacjach do Ligi Mistrzów
Foto: Florian SCHROETTER / various sources / AFP) / Austria OUT
U Michelsa na początku lat 90. debiutował w reprezentacji Holandii, ale w naszpikowanej gwiazdami drużynie, która w 1988 roku zdobyła mistrzostwo Europy, nie był w stanie przebić się do wyjściowej jedenastki i rozegrał tylko dwa mecze. Z Van Gaalem świętował zwycięstwo w Lidze Mistrzów (1995), choć finał z Milanem, jak i pozostałe spotkania Ajaksu Amsterdam, oglądał z trybun lub ławki rezerwowych.
Był solidnym, ligowym pomocnikiem, ale chyba już wtedy zrozumiał, że większą karierę zrobi jako trener. Może nie grał na salonach zbyt wiele, ale miał okazję podpatrywać w akcji uznanych fachowców – także Dicka Advocaata czy Leo Beenhakkera, który sprowadził go do tureckiego Istanbulsporu, a potem zabrał ze sobą do Vitesse Arnhem.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Do Pogoni Szczecin ma trafić Sam Greenwood. 23-letni pomocnik Leeds United rozegrał 25 meczów w Premier League i...
Kiedy Cezary Kulesza był wiceprezesem PZPN, czyli dwie kadencje temu, pozostał akcjonariuszem Jagiellonii i nic...
Leo Messi może we wrześniu rozegrać ostatni mecz w barwach Argentyny na ojczystej ziemi. Z reprezentacyjnej scen...
Barcelona przegrywała z Levante już 0:2, ale zdołała zwyciężyć rzutem na taśmę – po samobójczej bramce rywali w...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Liga Konferencji Europy staje się powoli polską specjalnością. W czwartek obyło się bez strat: Legia, Raków i Ja...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas