Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 20.12.2020 21:05 Publikacja: 20.12.2020 19:16
Tomas Pekhart (pierwszy z lewej) zdobył dla Legii wiele ważnych bramek
Foto: Beata Zawadzka / East News
Partnerami Ekstraklasy SA są najbogatsze polskie firmy: Pekao BP, Orlen, Lotto, Telewizja Polska, do tego Canal+, Adidas, Stihl, Aztorin i kilka innych. Płacą co rok miliony złotych i nic z tego nie wynika, bo kluby nie potrafią ich wykorzystać z pożytkiem dla sportu. Rosną gaże piłkarzy, a nie poziom gry.
Kluby ekstraklasy są spółkami akcyjnymi, nic dziwnego, że firmy takie jak Deloitte analizują ich kondycję finansową. Od dziewięciu lat wygrywa Legia. Jest najbogatsza, może sobie pozwolić na najdroższych zawodników, jej atutem jest też warszawski adres, a nazwa klubu to marka sama w sobie. Mając takie możliwości i wynikającą z tego przewagę nad konkurentami, Legia nie tylko powinna zdobywać tytuł mistrza co rok, ale i odnosić sukcesy w Europie. Liga Mistrzów powinna być w jej zasięgu, a faza grupowa Ligi Europy to obowiązek.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Do Pogoni Szczecin ma trafić Sam Greenwood. 23-letni pomocnik Leeds United rozegrał 25 meczów w Premier League i...
Kiedy Cezary Kulesza był wiceprezesem PZPN, czyli dwie kadencje temu, pozostał akcjonariuszem Jagiellonii i nic...
Leo Messi może we wrześniu rozegrać ostatni mecz w barwach Argentyny na ojczystej ziemi. Z reprezentacyjnej scen...
Barcelona przegrywała z Levante już 0:2, ale zdołała zwyciężyć rzutem na taśmę – po samobójczej bramce rywali w...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Liga Konferencji Europy staje się powoli polską specjalnością. W czwartek obyło się bez strat: Legia, Raków i Ja...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas