Reklama
Rozwiń

Legia Warszawa - lider bez błysku

Legia prowadzi w tabeli, ale jej gra nie porywa, czego dowodem porażka ze Stalą Mielec w ostatnim meczu przed zimą. Piłkarze wrócą na boiska 29 stycznia.

Aktualizacja: 20.12.2020 21:05 Publikacja: 20.12.2020 19:16

Tomas Pekhart (pierwszy z lewej) zdobył dla Legii wiele ważnych bramek

Tomas Pekhart (pierwszy z lewej) zdobył dla Legii wiele ważnych bramek

Foto: Beata Zawadzka / East News

Partnerami Ekstraklasy SA są najbogatsze polskie firmy: Pekao BP, Orlen, Lotto, Telewizja Polska, do tego Canal+, Adidas, Stihl, Aztorin i kilka innych. Płacą co rok miliony złotych i nic z tego nie wynika, bo kluby nie potrafią ich wykorzystać z pożytkiem dla sportu. Rosną gaże piłkarzy, a nie poziom gry.

Kluby ekstraklasy są spółkami akcyjnymi, nic dziwnego, że firmy takie jak Deloitte analizują ich kondycję finansową. Od dziewięciu lat wygrywa Legia. Jest najbogatsza, może sobie pozwolić na najdroższych zawodników, jej atutem jest też warszawski adres, a nazwa klubu to marka sama w sobie. Mając takie możliwości i wynikającą z tego przewagę nad konkurentami, Legia nie tylko powinna zdobywać tytuł mistrza co rok, ale i odnosić sukcesy w Europie. Liga Mistrzów powinna być w jej zasięgu, a faza grupowa Ligi Europy to obowiązek.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Futsalowy węzeł gordyjski. UEFA rozcina go Słowenią
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. Rusza faza pucharowa, Leo Messi kontra PSG
Piłka nożna
Paul Pogba wraca po dyskwalifikacji za doping. Zagra w jednej drużynie z Polakiem
Piłka nożna
Krezusi ruszyli na zakupy. Liverpool królem polowania
Piłka nożna
Ronaldinho przyleciał do Polski. W sobotę zagra w Chorzowie