Aktualizacja: 30.06.2025 22:09 Publikacja: 25.04.2022 21:27
Foto: PAP/Łukasz Gągulski
To było starcie drużyn o odmiennych motywacjach, z dwóch rejonów tabeli. Ekipie z Płocka nie grozi ani spadek, ani puchary, więc podopieczni Pavola Stano mogą grać na luzie i cieszyć się piłką. Biała Gwiazda od dwóch miesięcy jest w strefie spadkowej, a szans na wyrwanie się ponad kreskę ubywa.
Gospodarze atakowali, podchodzili do rywali pressingiem i sprawiali wrażenie, jakby zależało im bardziej, ale to płocczanie trafiali do siatki. Wisła przeprowadził w pierwszej połowie trzy błyskotliwe akcje - wysoką formą imponował zwłaszcza Jorghinho - oddała trzy celne strzały, zdobyła trzy bramki.
Cezary Kulesza będzie kierował Polskim Związkiem Piłki Nożnej (PZPN) przez kolejne cztery lata, bo nikt nie odwa...
W Polskim Związku Piłki Nożnej odbyły się wybory prezesa. Sprawa była formalnością - jedynym kandydatem był doty...
Cristiano Ronaldo podpisał nowy lukratywny kontrakt z Al-Nassr. Będzie pobierał ponad pół miliona euro dziennie....
Mistrzostwa Europy w futsalu w 2026 roku miały być pierwotnie rozegrane na Litwie i Łotwie. Wszystko zmienił nie...
Połowa z 32 uczestników klubowego mundialu pożegnała się z turniejem. Czas na poważną grę. W sobotę rusza faza p...
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas