Aktualizacja: 18.05.2025 12:14 Publikacja: 27.03.2022 21:00
Foto: PAP/Piotr Nowak
Czy fakt, że gramy na swoim stadionie, rzeczywiście może być atutem?
Ogromnym. To jest jednak Stadion Śląski. Wprawdzie nie ten stary, 100-tysięczny, ale jednak prawie ten sam. Już w czasach, kiedy moja reprezentacja tam grała, był mniejszy. Ale kiedy trybuny rykną, piłkarze na boisku to czują. To ich niesie, daje przewagę. Nasz mecz z Norwegią, decydujący o awansie na mundial 2002 i wygrany 3:0, stanowił klasyczny przykład symbiozy między piłkarzami a trybunami. Graliśmy wszyscy razem.
Obrońca Bournemouth Dean Huijsen to pierwszy transfer Realu. 20-letnim piłkarzem interesowali się angielscy giga...
Barcelona przypieczętowała mistrzostwo Hiszpanii, pokonując w derbach stolicy Katalonii Espanyol 2:0. To trzecie...
West Ham United nie przedłuży umowy z Łukaszem Fabiańskim. Polski bramkarz ze względów rodzinnych nie planuje je...
Towarzyskie spotkanie z Mołdawią na Stadionie Śląskim w Chorzowie (6 czerwca) będzie okazją do pożegnania Kamila...
Carlo Ancelotti będzie nowym selekcjonerem reprezentacji Brazylii. Czy przywróci drużynie blask i odniesie z nią...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas