W meczu w Saint-Etienne najważniejsze dla obu drużyn będzie uzyskanie kontroli nad środkiem pola. Dlatego oczy wszystkich Szwajcarów skierowane są na lidera ich linii pomocy – Granita Xhakę, a Polacy zaczynają wznosić modły do Grzegorza Krychowiaka. Pojedynki tych dwóch piłkarzy nie tylko będą najważniejsze dla wyniku, ale powinny być także ozdobą tego spotkania.
Xakha jest o trzy lata młodszy od 26-letniego Krychowiaka. Obaj po Euro zmienią kluby na mocniejsze – z prawdziwego europejskiego topu. Granit Xhaka już podpisał umowę z Arsenalem Londyn, a Polak na dniach ma zamienić Sevillę na PSG. Borussia Moenchengladbach dostała za Szwajcara 45 milionów euro, co jest oczywiście rekordem transferowym w kraju naszych sobotnich rywali. Tyle samo kosztować ma Krychowiak i jeśli faktycznie pomocnik zmieni adres zamieszkania na paryski, zostanie najdroższym polskim piłkarzem w historii.
Nieco różnią się stylem gry. Krychowiak jeszcze do niedawna był typowym defensywnym pomocnikiem skoncentrowanym wyłącznie na przerywaniu akcji rywali. Gdy dwa lata decydował się na transfer do Sevilli mówił, że w Hiszpanii chce się nauczyć gry bardziej ofensywnej, poprawić rozgrywanie piłki. I faktycznie w tym elemencie zrobił gigantyczny postęp. Dziś konstrukcja akcji ofensywnych w reprezentacji spoczywa w dużej mierze także na Krychowiaku.
Xhaka bazuje na dużej liczbie krótkich podań wymienianych między nim a drugim środkowym pomocnikiem Valonem Behramim, lub między stoperami. Gdy przeciwnik biega za piłką, nowy zawodnik Arsenalu już szuka miejsca na prostopadłe podanie do przodu. To właśnie długie piłki są jego największą siłą – były selekcjoner reprezentacji Szwajcarii,a zarazem legendarny szkoleniowiec Bayernu Monachium Ottmar Hitzfeld nazwał go kiedyś „małym Schweinsteigerem”. Krychowiak zdecydowanie częściej próbuje sam przedrzeć się przez zasieki rywala, co zresztą kosztowało go straty w meczach zarówno z Irlandią Północną jak i Niemcami.
Krychowiak stał się w ostatnich latach drugą najbardziej rozpoznawalną postacią w reprezentacji Polski – zaraz za Robertem Lewandowskim. Za tym idą oczywiście kontrakty reklamowe oraz ekspozycja w mediach. Jest niekoronowanym królem portali społecznościowych, gdzie uwielbia pokazywać się w ekstrawaganckich i luksusowych strojach. Podobnie jak jego partnerka – francuska modelka Celia Januat. Xhaka pochodzi z rodziny kosowarskich emigrantów, urodził się już w Szwajcarii, ale mógł reprezentować Albanię, a niedawno odrzucił propozycję narodowej drużyny Kosowa, po tym jak tamtejsza federacja piłkarska została włączona do FIFA i UEFA. Jego starszy brat – Taulant jest zresztą reprezentantem Albanii i w podczas Euro bracia grali przeciwko sobie. Granit twierdzi, że 80 procent swojej pensji przekazuje rodzicom, którzy pieniądze inwestują i pilnują, by 23-latek nie stracił kontaktu z rzeczywistością.
Xhaka na boisku już jednak takim grzecznym i ułożonym chłopcem nie jest. W zeszłym sezonie Bundesligi dostał aż trzy czerwone kartki – najwięcej spośród wszystkich zawodników. Łatwo obudzić w nim bałkański temperament i go sprowokować. Na stadionie w Saint-Etienne między Szwajcarem a wychowanym we Francji Polakiem zaiskrzy wielokrotnie.