Zwykle pytanie było inne: czy Legia zdobędzie tytuł? W XXI wieku wygrywała ligę aż dziewięć razy, sezon zaczynała z trenerem Czesławem Michniewiczem, z którym w pierwszych jedenastu kolejkach poniosła siedem porażek i jest w tabeli na przedostatnim miejscu. W październiku Michniewicza zwolniono, a jego miejsce zajął trener rezerw Marek Gołębiewski.
Rzucony na głęboką wodę musiał odbudowywać drużynę, którą Michniewicz zdemontował. Nie udało się. W grudniu po porażce w Płocku Gołębiewski zrezygnował. Zapewne wpływ na to miał fakt, że wracających piłkarzy kibice pobili w ich własnym autokarze tuż przed wjazdem do ośrodka treningowego.