Powtórki wideo pomagają sędziemu

Powtórki wideo pomagały sędziemu w meczu Włochy – Francja. Świetny eksperyment.

Aktualizacja: 04.09.2016 22:54 Publikacja: 04.09.2016 20:12

Gianni Infantino też polubił powtórki wideo

Gianni Infantino też polubił powtórki wideo

Foto: AFP

Dzień 1 września być może przejdzie do historii piłki nożnej jako początek rewolucji, przed którą przez lata władcy futbolu z niezbyt przekonujących powodów bronili się rękami i nogami. Powiadano, że korzystanie z powtórek wideo zakłóci płynność gry, a nawet, co jest już zupełnie absurdalne, że nam futbol zdehumanizuje, pozbawiając grę tak cennego elementu, jak zawodność sędziowskiego oka.

W efekcie rażące błędy arbitra, które od lat można sobie obejrzeć kilka sekund później w powtórce telewizyjnej, pozostawały nieodwołalne. Co gorsza, arbitrów czasem zawodzi nie tylko oko, ale także uczciwość.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Klęska polskiej młodzieżówki. Najgorszy występ w mistrzostwach Europy do lat 21
Piłka nożna
Gareth Southgate też chętny. Zagraniczni trenerzy wysyłają CV do PZPN
Piłka nożna
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Do PZPN zgłosił się nawet Miroslav Klose
Piłka nożna
Dyrektor Orlenu dla "Rzeczpospolitej": Nie komentujemy wydarzeń w PZPN
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Piłka nożna
Drzwi na mundial szeroko otwarte. Zagrają nawet Jordania i Uzbekistan