Polska-Dania: mecz w sobotę

Po remisie w Astanie z Kazachstanem sobotniego meczu w Warszawie przegrać nie można.

Aktualizacja: 06.10.2016 22:31 Publikacja: 06.10.2016 20:39

W ramach relaksu reprezentacja Polski odwiedziła w czwartek w Państwowym Muzeum Etnograficznym wysta

W ramach relaksu reprezentacja Polski odwiedziła w czwartek w Państwowym Muzeum Etnograficznym wystawę „Futbolove historie”. Od prawej: trener Adam Nawałka, jego asystenci Jarosław Tkocz i Robert Góralczyk oraz analityk Dawid Zajączkowski. Autorem wystawy jest nasz redakcyjny kolega Stefan Szczepłek, a „Rzeczpospolita” objęła ją patronatem medialnym.

Foto: Rzeczpospolita, Piotr Nowak

Brzmi to jak truizm, ale mecz z Danią rozstrzygnie się w środku pola. Przy systemie gry sobotniego rywala trzeba się liczyć z tym, że w środku boiska to Skandynawowie będą mieli zazwyczaj większą liczbę piłkarzy. Największym problemem Adama Nawałki będzie zestawienie linii pomocy.

Chociaż selekcjoner podczas niedzielnej konferencji prasowej zapewniał, że jego drużyna nie jest niewolnikiem jednego stylu gry, że opracowanych jest kilka wariantów, w tym taki, w jakim wyjdą na mecz w Warszawie Duńczycy, czyli z trzema obrońcami, to jednak jest też oczywiste, że zmian nie będzie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Piłka nożna
Bundesliga. Hit w Leverkusen na remis, Bayern krok bliżej odzyskania tytułu
Piłka nożna
W Korei Północnej reżim zakazuje transmisji meczów trzech klubów Premier League
Piłka nożna
Liga Konferencji. Solidna zaliczka Jagiellonii Białystok
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Harry Kane poszedł w ślady Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Manchester City - Real Madryt. Widowisko w Lidze Mistrzów, Vinicius Junior ukradł wieczór