Reklama
Rozwiń

Mueller jak Lewandowski, szlagier w Amsterdamie

Niemcy rozbili w Hamburgu Czechów 3:0, Anglicy pokonali na Wembley Maltę 2:0. W poniedziałek Holandia – Francja.

Aktualizacja: 09.10.2016 21:25 Publikacja: 09.10.2016 20:13

Mueller jak Lewandowski, szlagier w Amsterdamie

Foto: AFP

Thomas Mueller ma kłopoty ze zdobywaniem bramek w Bundeslidze (w tym sezonie ani jednej!), ale w reprezentacji nie zawodzi. W sobotę nie chciał być gorszy niż Robert Lewandowski i znów strzelił dwa gole.

Koledzy z Bayernu mają więc w kwalifikacjach do rosyjskiego mundialu po cztery trafienia. Niemcy prowadzą w grupie C z kompletem punktów i imponującym bilansem bramkowym (6-0), bo wcześniej równie wysoko co Czechów pokonali w Oslo Norwegię. „To był olśniewający wieczór. Obrońcy tytułu nie mają żadnych słabości" – zachwyca się dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Jutro Niemcy zmierzą się w Hanowerze z Irlandią Północną i choć Joachim Loew przygotowuje piłkarzy na ciężki bój, trudno liczyć na to, że rywale wezmą rewanż za porażkę w fazie grupowej Euro 2016. Przegrali wówczas 0:1 po golu Mario Gomeza (teraz z udziału w zgrupowaniu wykluczyła go kontuzja), ale wyniki w innych grupach ułożyły się tak, że mimo porażki uzyskali awans do 1/8 finału z trzeciego miejsca.

Nie znaczy to jednak, że Irlandczycy nie postarają się napsuć krwi mistrzom świata. Przyjadą się bronić, a swoich szans będą szukać głównie w kontratakach – trener Loew nie ukrywa, że takiego podejścia obawia się najbardziej.

Anglicy zgodnie z planem pokonali na Wembley Maltę (2:0), ale debiut tymczasowego selekcjonera Garetha Southgate'a nie wlał nadziei w serca kibiców. Gospodarze zagrali bez błysku, mieli spore problemy ze skutecznością. Wayne Rooney pokazał, dlaczego w Manchesterze United jest tylko rezerwowym. „Daily Mail" napisał, że kapitan snuł się po boisku jak „starzec oglądający swoje wnuki bawiące się w ogrodzie". Wyręczyli go Daniel Sturridge i Dele Alli.

Mecz z trybun oglądał Roberto Mancini. Włoch przyleciał na zaproszenie angielskiej federacji. Latem rozwiązał kontrakt z Interem Mediolan i jest najpoważniejszym kandydatem do przejęcia kadry po skompromitowanym Samie Allardycie. Wygląda na to, że jutrzejsze, wyjazdowe spotkanie ze Słowenią będzie dla Southgate'a pożegnaniem z dorosłą reprezentacją.

Dziś wszystkie mecze przyćmi jeden szlagier: Holendrzy zagrają w Amsterdamie z Francuzami. Kiedy w marcu zmierzyli się na tym samym stadionie, zwyciężyli 3:2 goście. To był jedynie sparing, ale o szczególnym wymiarze. Dzień przed spotkaniem, po ciężkiej chorobie, zmarł Johan Cruyff. Piłkarze i kibice uczcili pamięć legendy. Była minuty ciszy i owacja na stojąco w 14. minucie (z takim numerem występował Cruyff). Zabrakło tylko wygranej, choć gdy cztery minuty przed końcem gospodarze wyrównali, wydawało się, że unikną porażki.

Pokoleniowa zmiana w reprezentacji Holandii chyba zaczyna przynosić efekty. Miesiąc temu Oranje zremisowali na wyjeździe ze Szwecją (1:1), w piątek rozbili Białoruś (4:1), a wszystkie gole strzelili zawodnicy, którzy nie skończyli 25 lat: Quincy Promes (dwa), Davy Klaassen i Vincent Janssen.

Francuzi w tym samym czasie pokonali w Paryżu równie wysoko Bułgarię i zmazali plamę po wpadce na Białorusi (0:0). Oba zespoły zdają sobie sprawę, że limit błędów został wyczerpany i kolejne stracone punkty mogą być bardzo kosztowne.

W PONIEDZIAŁEK GRAJĄ (mecze o 20.45)

Grupa A: Holandia – Francja (Polsat Sport); Szwecja – Bułgaria (Polsat Sport Extra); Białoruś – Luksemburg.

Grupa B: Andora – Szwajcaria; Wyspy Owcze – Portugalia; Łotwa – Węgry (Polsat Sport News).

Grupa H: Bośnia i Hercegowina – Cypr; Estonia – Grecja; Gibraltar – Belgia.

JUTRO GRAJĄ (mecze o 20.45)

Grupa C: Czechy – Azerbejdżan; Niemcy – Irlandia Płn. (Polsat Sport Extra); Norwegia – San Marino.

Grupa F: Litwa – Malta; Słowacja – Szkocja; Słowenia – Anglia (Polsat Sport News).

Piłka nożna
Żegluga bez celu. Michał Probierz przegranym roku w polskiej piłce
Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku