To będzie spotkanie piewców pięknego futbolu. Pep Guardiola i Arsene Wenger mierzyli się ze sobą już ośmiokrotnie, kiedy Hiszpan prowadził Barcelonę i Bayern. Guardiola wygrał połowę z tych meczów, dwa razy lepszy był Wenger. Padło aż 28 bramek. W niedzielne popołudnie można się spodziewać ostrej wymiany ciosów, bo Manchester City i Arsenal muszą gonić prowadzącą w tabeli Chelsea.
    Bardzo ważne dla losów walki o tytuł spotkanie zostanie rozegrane też w sobotni wieczór w Turynie. Do lidera Serie A przyjeżdża wicelider – Juventus zmierzy się z Romą. W przypadku zwycięstwa Stara Dama będzie mieć nad zespołem Wojciecha Szczęsnego już siedem punktów przewagi. Polski bramkarz w poniedziałek przyczynił się do wygranej z Milanem, broniąc m.in. rzut karny wykonywany przez M’Baye Nianga. W sobotę będzie musiał powstrzymać Gonzalo Higuaina, Mario Mandżukicia i Paulo Dybalę.