Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.06.2017 19:15 Publikacja: 05.06.2017 19:15
Król Zygmunt w szaliku mistrza – prezes Legii Dariusz Mioduski podtrzymuje warszawską tradycję.
Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski
Zmiany trenerów, fatalny początek sezonu, olbrzymia strata do prowadzącego tercetu wynosząca aż 12 punktów, sprzedaż najskuteczniejszych piłkarzy zimą i kompletnie nietrafione transfery następców. Do tego konflikt właścicielski i niepewność, jak to się potoczy. Nerwowość wszystkich w klubie, począwszy od magazynierów, poprzez sztab administracyjny, medyczny i sportowy, na dyrektorach skończywszy.
Tak wyglądała sytuacja w Legii w ostatnim roku. Tylko porażka jest sierotą, każdy sukces ma wielu ojców, ale nawet w Legii te najważniejsze postaci dość łatwo wskazać. Wydawało się, że wyczynu Stanisława Czerczesowa z poprzedniego sezonu nie da się powtórzyć, a już na pewno nie da się powtórzyć tak szybko. Gdy Rosjanin przychodził do Legii, musiał odrobić stratę 10 punktów do Piasta Gliwice. Legii udało się wtedy Ślązaków dogonić i wyprzedzić jeszcze na finiszu sezonu zasadniczego. W rundzie dodatkowej gładko przewagę powiększyli.
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
PZPN znów szuka selekcjonera - już piątego za kadencji Cezarego Kuleszy. Michał Probierz po rozmowie z prezesem...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
- Taką podjął decyzję i nie ma co się nad szczegółami zastanawiać. Było - minęło, trzeba myśleć do przodu - powi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas