Reklama

Euro 2020: Angielski wstyd

Przegrany finał z Włochami pokazał brzydszą twarz Anglii. Gareth Southgate broni swoich piłkarzy. Książę William i premier Boris Johnson interweniują.

Aktualizacja: 14.07.2021 06:16 Publikacja: 13.07.2021 19:25

Mural w Manchesterze poświęcony Markusowi Rashfordowi

Mural w Manchesterze poświęcony Markusowi Rashfordowi

Foto: AP

Marcus Rashford, Jadon Sancho i Bukayo Saka od kilku dni przekonują się, jak krótka bywa droga od miłości do nienawiści. Kiedy rozgrywali dobre mecze w reprezentacji, byli idolami, gdy nie wykorzystali w finale rzutów karnych, internetowi hejterzy natychmiast wypomnieli im czarny kolor skóry.

Profile zawodników w mediach społecznościowych zapełniły się obrzydliwymi komentarzami. – Część z nich pochodziła z zagranicy, ale część napisali nasi rodacy. Takie nadużycia są niewybaczalne – podkreśla selekcjoner Anglików Gareth Southgate. – To moja decyzja, kto strzela karne. Robią to zarówno bardziej, jak i mniej doświadczeni gracze.

Jego podopieczni spotykali się z nieuzasadnioną krytyką już w trakcie mistrzostw. Nie wszystkim przypadło do gustu klękanie przez nich na murawie w imię walki z rasizmem. Gdy jedni kibice bili brawo, inni buczeli, uważając to za akcję polityczną.

Przykład idzie z góry

Były reprezentant Anglii Gary Neville ma pretensje do Borisa Johnsona, że nie użył swojego autorytetu, by potępić tych, którzy gwizdali na zawodników. – Przykład idzie z góry – zauważa były obrońca Manchesteru United.

Wywołany do tablicy premier napisał na Twitterze, że odpowiedzialni za rasistowskie ataki na piłkarzy powinni się wstydzić. Angielska federacja (FA) ma nadzieję, że nie skończy się na słowach, zamierza się domagać najsurowszych kar dla internetowych przestępców i prosi rząd, by jak najszybciej wprowadził przepisy, które skutecznie odstraszą przed dalszym hejtem. – Jesteśmy przerażeni tym, co się stało – nie ukrywają przedstawiciele związku.

Reklama
Reklama

Londyńska policja wszczęła dochodzenie w sprawie obraźliwych komentarzy, a książę William, który wraz z rodziną dopingował drużynę z trybun Wembley, wyraził nadzieję, że winni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. „Jestem zniesmaczony. To odrażające zachowanie, nie do przyjęcia" – napisał na Twitterze.

Były gwiazdor reprezentacji, a obecnie futbolowy ekspert Gary Lineker nie ma wątpliwości, że większość kibiców stoi murem za zespołem, ale zgadza się, że rasistowskie incydenty oraz niedzielne obrazki sprzed Wembley (awantury i próby wtargnięcia na stadion chuliganów bez biletów) uderzają w cały angielski futbol. – Są głośni i żenujący – twierdzi.

Dziennik „Guardian" zauważa, że zamiast pisać o odrodzeniu Anglii pod rządami Southgate'a, o sukcesie, który jeszcze miesiąc temu zostałby uznany za nadzwyczajny, zamiast opowiadać historie piłkarzy, którzy się do niego przyczynili, trzeba się dziś zajmować obroną reprezentacji. „Nie mamy innego wyjścia, jak stawić czoło najgorszym aspektom naszego futbolu i najbrzydszym odmianom angielskiego nacjonalizmu" – zaznacza gazeta.

Mbappe pociesza Rashforda

Przeciwstawiają mu się też zwykli ludzie. Kiedy w Manchesterze zdewastowano mural przedstawiający Rashforda, mieszkańcy czarnymi płachtami zakryli wulgarne graffiti. Wieszali również karteczki z wyrazami wsparcia i podziękowania dla napastnika United, który w czasie pandemii zorganizował zbiórkę pieniędzy na posiłki dla potrzebujących dzieci. Prowadzona przez niego kampania sprawiła, że rząd przywrócił w szkołach bony żywnościowe.

Rashford sam pochodzi z ubogiej rodziny, wychowywał się bez ojca, razem z czworgiem rodzeństwa. Nie wstydzi się przyznać, że musieli korzystać z pomocy sąsiadów i państwa.

– Mogę przyjmować krytykę przez cały dzień. Tak, powinienem trafić z karnego, ale nie będę przepraszał za to, kim jestem: 23-letnim czarnym mężczyzną z Withington – wydał oświadczenie Rashford.

Reklama
Reklama

Wsparcie otrzymał także od Kyliana Mbappe. Gwiazdor Francji wie, jak czuł się Rashford, bo w meczu 1/8 finału ze Szwajcarią nie wykorzystał decydującego karnego. Trener United Ole Gunnar Solskjaer wierzy, że jego zawodnik wróci silniejszy i w przyszłości nie będzie miał obaw przed podejściem do piłki ustawionej na 11. metrze.

Anton Ferdinand, który oskarżył Johna Terry'ego o napaść na tle rasistowskim, twierdzi, że Anglia powinna zostać pozbawiona możliwości organizacji jakiegokolwiek dużego turnieju, dopóki nie upora się z rasistowskim problemem. Władze federacji już obawiają się, że ostatnie wydarzenia zmniejszą szanse Wielkiej Brytanii na goszczenie mundialu w 2030 roku.

Piłka nożna
Światowe media po losowaniu grup mundialu: Donald Trump dostał nagrodę od kolegi
Piłka nożna
Mundial 2026. Rozlosowano grupy mistrzostw świata, znamy potencjalnych rywali Polaków
Piłka nożna
Losowanie grup mundialu. Gwiazdy i Donald Trump
Piłka nożna
UEFA zdecydowała. Polska nie będzie gospodarzem Euro 2029 kobiet w piłce nożnej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Piłka nożna
Marek Papszun w Legii? Niemoralna propozycja
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama