Reklama

Sandecja Nowy Sącz czeka na towarzystwo

Pierwszy spadkowicz jest już znany, w przyszły weekend okaże się, czy kibole spuścili z ligi swój własny klub.

Aktualizacja: 13.05.2018 20:17 Publikacja: 13.05.2018 19:28

Sandecja Nowy Sącz czeka na towarzystwo

Foto: 123RF

Tylko rok trwała przygoda Sandecji Nowy Sącz z ekstraklasą. W tym czasie zespół rozegrał 22 kolejne mecze, w których nie wygrał ani razu, co nie miało precedensu w lidze. Sandecja ustanowiła także rekord bardziej kuriozalny, i to w perspektywie światowej – żadnego z meczów w ekstraklasie nie rozegrała na swoim stadionie, żadnego nie rozegrała nawet w swoim mieście.

Klub z Nowego Sącza jest jednym z najstarszych w Polsce, powstał w 1910 roku, ale w maju 2017 roku po raz pierwszy awansował do najwyższej ligi. Już wtedy było jasne, że stadion nie spełnia wymogów licencyjnych. Władze miejskie zapowiedziały, że nowy obiekt zostanie wybudowany w trybie natychmiastowym. Odpowiednie dokumenty zostały przedstawione także przed Komisją Licencyjną i dzięki temu Sandecja została dopuszczona do gry w ekstraklasie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona wygrywa na inaugurację, Robert Lewandowski wreszcie się doczekał
Piłka nożna
Magia Jose Mourinho nadal działa. Zostanie trenerem Benfiki Lizbona
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Obrońcy tytułu pokazali siłę
Piłka nożna
Wróciła Liga Mistrzów. Król z Paryża i wielu pretendentów do tronu
Piłka nożna
Były mistrz świata zagra w Pogoni Szczecin. Transfer, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Reklama
Reklama