Kucharskiego w ostatnim czasie krytykowano za nietrafione transfery, dyrektorowi sportowemu Legii zarzucano też problemy z komunikacją. Chodziło m.in. o sprawę byłego już trenera Legii, Marka Gołębiewskiego, który po meczu z Wisłą Płock nie mógł dodzwonić się do Kucharskiego, któremu chciał przekazać, że rezygnuje z funkcji trenera - pisze Onet.
Następcą Kucharskiego został Jacek Zieliński, były piłkarz Legii, który dotychczas zajmował się koordynacją działania klubowej akademii. Teraz Zieliński ma odpowiadać za cały pion sportowy w Legii.
Czytaj więcej
Mistrzowie Polski zakończyli rok porażką 0:3 z Radomiakiem na własnym stadionie i w tabeli wyprzedzają tylko beniaminka z Niecieczy.
- Powierzenie roli dyrektora sportowego Jackowi Zielińskiemu nie jest jedynie personalną odpowiedzią na obecny kryzys. To zmiana koncepcji zarządzania najważniejszego obszaru klubu, która ma pomóc w lepszej koordynacji prac całego pionu sportowego - oświadczył prezes Legii, Dariusz Mioduski.
Mimo zwolnienia Kucharskiego w klubie pozostanie Paweł Tomczyk, który niedawno został wicedyrektorem sportowym.