Gra o przedłużenie nadziei na mundial

Jeśli Polska pokona dziś w Andorze gospodarzy, a Albania nie wygra z Anglikami na Wembley, mamy miejsce w marcowych barażach o awans do finałów mistrzostw świata 2022.

Publikacja: 11.11.2021 20:09

Paulo Sousa

Paulo Sousa

Foto: PAP, Andrzej Lange

Taki zestaw wyników zapewni Polakom drugie miejsce w grupie, ale dwustopniowe baraże to duże wyzwanie i mundial w Katarze wciąż będzie za mgłą.

Sześciu najlepszych wiceliderów grup zostanie rozstawionych, co w praktyce oznacza prawo gry na własnym boisku w pierwszym barażowym meczu (rewanżu ani w pierwszej, ani w drugiej rundzie nie będzie, gospodarza drugiej rundy baraży wyłoni losowanie). W dwóch ostatnich grupowych meczach – z Andorą i w poniedziałek z Węgrami w Warszawie – liczy się więc każdy punkt i każda bramka.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Piłka nożna
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski zagra w ćwierćfinale ze swoim ulubionym rywalem
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona nie dała szans Benfice, Lamine Yamal pięknością nocy
Piłka nożna
PSG wyrzuca Liverpool z Ligi Mistrzów po karnych
Piłka nożna
Święto w Birmingham. Aston Villa jest wciąż w grze
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka