Obrońca tytułu dostał mata. Legia w strefie spadkowej

Legia Warszawa po zmianie trenera przegrała u siebie z Pogonią Szczecin. Mistrzowie Polski są w strefie spadkowej.

Publikacja: 01.11.2021 19:36

Zawodnicy Legii Warszawa po przegranym meczu z Pogonią Szczecin

Zawodnicy Legii Warszawa po przegranym meczu z Pogonią Szczecin

Foto: PAP/Leszek Szymański

Degradacja zespołowi z Łazienkowskiej raczej nie grozi. Legia ma silny skład oraz dwa zaległe mecze, ale osiem porażek w jedenastu spotkaniach przekreśla raczej jej szanse na obronę tytułu.

Trener Marek Gołębiewski, który pierwszy raz poprowadził stołeczną drużynę w ligowym meczu, nie wychodzi z szatni w trakcie rozgrzewki. Podobno woli w tym czasie przejrzeć notatki, pograć w szachy. Nie pomogło to jednak jego podopiecznym. Mistrzowie Polski na początku drugiej połowy dostali mata w trzech ruchach.

Piłkarze Pogoni wymienili dziesięć podań pod polem karnym rywali, celny strzał Rafała Kurzawy poprzedziła jedna z najbardziej efektownych akcji ligowej jesieni.

Czytaj więcej

Paulo Sousa wysłał powołania. Jest Matthew Cash

Taką mogła przeprowadzić tylko drużyna budowana w spokoju. Trener Kosta Runjaić pracuje w Szczecinie od listopada 2017 roku i mógł nadać Pogoni swój sznyt. Legia miała w tym czasie sześciu szkoleniowców z czterech krajów, co dowodzi, że w „klubowe DNA" najwyraźniej wdrukowana jest niestałość.

Pogoń wygrała i odrobiła część strat do lidera. Lech Poznań – choć przeprowadził kanonadę na bramkę Rafała Strączka – wyjechał z Mielca bez gola. Poznaniacy narzekali później, że zrobili z bramkarza Stali bohatera wieczoru.

Czytaj więcej

Dwa gole i kolejny rekord Roberta Lewandowskiego

Ligowcy w weekend zabrali kibiców na kolejkę górską, bo choć trzy mecze kończyły się bezbramkowymi remisami, to losy czterech innych rozstrzygały gole w doliczonym czasie.

Najwięcej zyskały w ten sposób Lechia Gdańsk oraz Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Pierwsi awansowali na pozycję wicelidera, a drudzy uciekli ze strefy spadkowej.

Ekstraklasa

1. Lech 13 28 27-7

2. Lechia 13 26 23-10

3. Pogoń 13 25 22-10

4. Raków 12 25 24-16

5. Śląsk 13 20 23-18

6. Radomiak 13 19 17-13

7. Piast 13 18 21-19

8. Cracovia 13 17 20-21

9. Jagiellonia 13 17 16-19

10. Stal 13 17 15-18

11. Zagłębie 12 17 14-18

12. Wisła Płock 13 16 21-21

13. Górnik Zabrze 12 15 14-16

14. Wisła Kraków 13 14 14-23

15. Bruk-Bet 12 10 16-21

16. Legia 11 9 11-19

17. Warta 13 8 8-17

18. Górnik Łęczna 13 7 10-30

13. kolejka

>Cracovia – Radomiak 1:2

(F. Piszczek 71 – K. Angielski 25

– karny, A. Bogusz 90+7)

>Stal – Lech 0:0

>Bruk-Bet Termalica – Śląsk 4:3

(S. Stefanik 13, M. Mesanović 50,

K. Śpiewak 59, M. Grzybek 90+8

– R. Pich 5, A. Łyszczarz 84, 87)

>Warta – Lechia 0:2 (F. Paixao 90+5 – karny, J. Grzesik 90+7– samobójcza)

>Górnik Zabrze – Zagłębie 0:0

>Jagiellonia – Piast 3:3 (F. Cernych 51 – karny, J. Imaz 63, B. Bida 90+8

– A. Pyrka 22, D. Kądzior 41 – karny,

M. Chrapek 83)

>Wisła Płock – Wisła Kraków 2:0

(Ł. Sekulski 39, 48)

>Górnik Łęczna – Raków 0:0

>Legia – Pogoń 0:2 (L. Zahović 45,

R. Kurzawa 46)

 

Degradacja zespołowi z Łazienkowskiej raczej nie grozi. Legia ma silny skład oraz dwa zaległe mecze, ale osiem porażek w jedenastu spotkaniach przekreśla raczej jej szanse na obronę tytułu.

Trener Marek Gołębiewski, który pierwszy raz poprowadził stołeczną drużynę w ligowym meczu, nie wychodzi z szatni w trakcie rozgrzewki. Podobno woli w tym czasie przejrzeć notatki, pograć w szachy. Nie pomogło to jednak jego podopiecznym. Mistrzowie Polski na początku drugiej połowy dostali mata w trzech ruchach.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
PSG rozbiło się o żółty mur. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Dawid Szwarga odejdzie z Rakowa. Czy do Częstochowy wróci Marek Papszun?
Piłka nożna
Manchester United bije niechlubne rekordy. Na Old Trafford może nie być europejskich pucharów
Piłka nożna
Półfinały Ligi Mistrzów. Paryż chce się dobrze bawić
Piłka nożna
Wyścig żółwi w PKO BP Ekstraklasie. Nikt nie chce być mistrzem Polski