Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.06.2018 07:09 Publikacja: 17.06.2018 00:01
Anglik Paul Merson w 1993 r. na stadionie Wembley, gdy picie jeszcze go bawiło
Foto: Getty Images
Współczesny piłkarz to cyborg: niezniszczalny i niezawodny gladiator, który – przynajmniej chwilami – wydaje się uzbrojony w potężny procesor i zdalne sterowanie. Dowodów na to mamy wiele, ale wystarczy, że zatrzymamy się przez chwilę na 64. minucie dwóch meczów minionej edycji Ligi Mistrzów: ćwierćfinałowego spotkania Realu Madryt z Juventusem w Turynie i kijowskiego finału z udziałem Królewskich oraz Liverpoolu. W obu tych meczach padły bramki, które – jak wciąż mawiają komentatorzy – „zaprzeczają prawom fizyki" albo „nie miały prawa paść". W turyńskim ćwierćfinale z prawej strony dośrodkował Dani Carvajal, Cristiano Ronaldo wybił się w powietrze i prawą nogą trafił tuż przy lewym słupku bramki Gianluigiego Buffona. W meczu z Liverpoolem, najważniejszym spotkaniu roku na szczeblu klubowym, klubowy kolega Portugalczyka Gareth Bale niemal skopiował jego wyczyn – również w 64. minucie, tuż po wejściu na boisko, trafił uderzeniem przewrotką, tyle że strzelał lewą nogą w prawe okienko bramki Lorisa Kariusa, a piłkę centrował z lewej strony Brazylijczyk Marcelo.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) Cezary Kulesza twierdzi, że wybrał już selekcjonera reprezentacji,...
Polki mają za sobą udany, choć zakończony porażką 0:2 z Niemkami, debiut w mistrzostwach Europy. By zachować sza...
Debiutujące w mistrzostwach Europy piłkarki reprezentacji Polski zaczęły turniej od porażki 0:2 z Niemkami. We w...
Polki zadebiutują w mistrzostwach Europy. W piątek zagrają z Niemkami. Trafiły do bardzo mocnej grupy, ale zapow...
Piłkarski świat w żałobie. Gwiazdor Liverpoolu Diogo Jota zginął w wypadku razem ze swoim bratem, też piłkarzem....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas