Aktualizacja: 09.08.2021 19:15 Publikacja: 09.08.2021 21:00
Foto: shutterstock, Marcin Kadziolka
Jeśli przychodzi nowy selekcjoner, który na pierwszej konferencji prasowej mówi, że wybrał już bramkarza, to odbiór tych słów jest jednoznaczny: Paulo Sousa postawił na Wojciecha Szczęsnego.
Żadne nazwiska nie padły, jednak wkrótce przypuszczenia się sprawdziły. Od kiedy Sousa jest selekcjonerem, w siedmiu z ośmiu meczów wystąpił Szczęsny. Młodszy od Fabiańskiego o pięć lat, grający w lepszym klubie z ligi znanej Sousie. Ale czy rzeczywiście lepszy? Trudno powiedzieć. Obydwaj są bardzo dobrzy.
Lech Poznań pokonał 1:0 w ostatniej kolejce Ekstraklasy Piasta Gliwice i świętuje dziewiąty tytuł mistrza Polski...
Po dwóch latach Napoli wraca na włoski tron. Mistrzostwo zapewniło sobie w ostatniej kolejce Serie A, pokonując...
Tottenham Hotspur pokonał Manchester United w boju dwóch słynnych angielskich klubów pogrążonych w wielkim kryzy...
Transferowe okno jeszcze się nie otworzyło, a już słychać, że kilku polskich piłkarzy może latem zmienić kluby....
Dziś pierwszy z trzech finałów europejskich pucharów. W Bilbao o trofeum powalczą angielskie drużyny: Tottenham...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas