Mourinho: Czytaliście Hegla? Jestem wśród najlepszych

Jose Mourinho, który po dwóch porażkach Manchesteru United w trzech pierwszych meczach sezonu 2018/2019 w Premier League może, według dziennikarzy, wkrótce stracić pracę na Old Trafford, na konferencji prasowej stwierdził, że nadal jest "jednym z najlepszych trenerów na świecie".

Aktualizacja: 31.08.2018 18:17 Publikacja: 31.08.2018 17:01

Mourinho: Czytaliście Hegla? Jestem wśród najlepszych

Foto: AFP

arb

Manchester United zanotował najgorszy początek sezonu od sezonu 1992-1993. Według dziennikarzy Mourinho może wkrótce stracić pracę, a na stanowisku trenera Manchesteru United może go zastąpić Zinedine Zidane, były trener Realu Madryt.

Mourinho przekonywał jednak dziennikarzy, że - nawet mimo iż w ostatnim sezonie zajął drugie miejsce w Premier League - nadal należy do najlepszych menadżerów na świecie. - Jestem jedynym menadżerem, który wygrał mistrzostwo Włoch, Hiszpanii i Anglii - podkreślał.

Mourinho dodał, że drugie miejsce Manchesteru United w poprzednim sezonie było "jednym z jego największych osiągnięć".

- Jestem menadżerem jednego z największych klubów świata, ale jestem także jednym z najlepszych menadżerów na świecie - stwierdził Mourinho.

Na pytanie, czy nadal jest najlepszym menadżerem, skoro nie wygrał mistrzostwa z Manchesterem United, Mourinho odparł: Oczywiście.

- Czy kiedykolwiek poświęciłeś czas na czytanie Hegla? Prawda jest całością. Zawsze w całości znajduje się prawdę - stwierdził szkoleniowiec Manchesteru United.

- Czy zadajecie to samo pytanie trenerom, którzy skończyli Premier League na trzecim miejscu lub czwartym, lub piątym? - pytał retorycznie Mourinho.

Piłka nożna
Litwa i Łotwa mogą stracić mistrzostwa Europy z powodu Białorusi. UEFA myśli
Piłka nożna
Wielka gra o finał Ligi Mistrzów. Barcelona nie zlekceważy Interu
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Paris Saint-Germain bliżej spełnienia marzeń o finale
Piłka nożna
Bodo/Glimt. Wyrzut sumienia polskich klubów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Piłka nożna
Czas na półfinały Ligi Mistrzów. Arsenal robi wyjątkowe rzeczy