Lewandowski po Portugalii: Poprawić się już w niedzielę

- Zostawialiśmy rywalom zbyt dużo miejsca. A później musieliśmy przez to więcej biegać i błędy naprawiać - mówił po meczu Polska-Portugalia (2:3) kapitan reprezentacji Robert Lewandowski.

Aktualizacja: 12.10.2018 06:35 Publikacja: 12.10.2018 06:23

Lewandowski po Portugalii: Poprawić się już w niedzielę

Foto: AFP

"Rzeczpospolita": Portugalia była zespołem lepszym niż wy i wygrała zasłużenie.

Robert Lewandowski: Zdawaliśmy sobie sprawę, że to nie będzie łatwy mecz. Graliśmy z mistrzem Europy, topową drużyną. Dodatkowo próbowaliśmy dziś nowych rozwiązań. Popełniliśmy niestety też zbyt dużo błędów indywidualnych. Nie wszystko funkcjonowało tak jak tego oczekiwaliśmy. Mam jednak nadzieję, że będzie to dla nas dobra lekcja w kontekście niedzielnego meczu. Że wyciągniemy wnioski i już w spotkaniu z Włochami się poprawimy. Już na boisku czuliśmy, że wiele rzeczy nie funkcjonowało tak jak trzeba. Chociażby zostawialiśmy rywalom zbyt dużo miejsca. A później musieliśmy przez to więcej biegać i błędy naprawiać.

Czytaj także:

Stefan Szczepłek po meczu Polska-Portugalia: Szarość, widzę szarość

Jak się panu grało w parze z Krzysztofem Piątkiem?

Siłą rzeczy były momenty gdy cofałem się głębiej, by dostać piłkę. Ale brało się to też z naszych problemów przy rozegraniu, chciałem pomóc kolegom z linii pomocy. A z Krzyśkiem współpraca wyglądała optymistycznie. Bramka na 1:0 padła po ćwiczonej wcześniej akcji. Wiedziałem, że Piątek jest za mną, przyblokowałem bramkarza i Krzysiek trafił do siatki. Na pewno dla niego to fajna chwila, fajny mecz, doda mu to pewności siebie. Już w jakiś sposób w tej reprezentacji zaistniał.  Mam nadzieję, że z każdym kolejnym meczem będzie to wyglądać lepiej.

Pan też miał świetną okazję, ale sędzia niesłusznie odgwizdał spalonego.

Szkoda, bo byłaby klarowna sytuacja, po której byśmy pewnie zdobyli bramkę. Mam nadzieję, że to co się dziś nie udało, uda się w niedzielę. Czasem naprawdę detale i niuanse decydują o powodzeniu w spotkaniu. Dziś czegoś nam cały czas brakowało, ale już w kolejnym meczu możemy kartę odwrócić.

W niedzielę z Włochami zagracie o utrzymanie w dywizji A.

Gramy u siebie, wiemy, co trzeba poprawić, jestem więc optymistycznie nastawiony.

Rozegrał pan setny mecz w reprezentacji.

To dla mnie piękny moment, mimo złego wyniku. Gdy 10 lat temu debiutowałem w reprezentacji nie przypuszczałem, że to się tak potoczy.

"Rzeczpospolita": Portugalia była zespołem lepszym niż wy i wygrała zasłużenie.

Robert Lewandowski: Zdawaliśmy sobie sprawę, że to nie będzie łatwy mecz. Graliśmy z mistrzem Europy, topową drużyną. Dodatkowo próbowaliśmy dziś nowych rozwiązań. Popełniliśmy niestety też zbyt dużo błędów indywidualnych. Nie wszystko funkcjonowało tak jak tego oczekiwaliśmy. Mam jednak nadzieję, że będzie to dla nas dobra lekcja w kontekście niedzielnego meczu. Że wyciągniemy wnioski i już w spotkaniu z Włochami się poprawimy. Już na boisku czuliśmy, że wiele rzeczy nie funkcjonowało tak jak trzeba. Chociażby zostawialiśmy rywalom zbyt dużo miejsca. A później musieliśmy przez to więcej biegać i błędy naprawiać.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Barcelona przegrała mecz o wicemistrzostwo, Robert Lewandowski z golem. Real świętuje tytuł
Piłka nożna
Barcelona gra o wicemistrzostwo Hiszpanii, a Robert Lewandowski o tytuł króla strzelców
Piłka nożna
Górnik Zabrze na ścieżce do sukcesu. Na taki sezon czekał 30 lat
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Wisła zdobyła Puchar Polski. Za takie mecze kochamy piłkę
Piłka nożna
Hiszpanie zapewnili Wiśle Kraków Puchar Polski. Dogrywka i wielkie emocje na Narodowym
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił