Osiemnastolatek Pato może prześcignąć Kakę i Ronaldo

Młodemu Brazylijczykowi wystarczyło kilka meczów, by zostać ulubieńcem kibiców i usłyszeć porównania do największych piłkarzy Milanu

Publikacja: 28.01.2008 00:54

Osiemnastolatek Pato może prześcignąć Kakę i Ronaldo

Foto: AFP

Pato w Serie A gra dopiero od stycznia, ale głośno jest o nim od miesięcy. Latem ubiegłego roku grał w reprezentacji Brazylii w nieudanych dla niej młodzieżowych mistrzostwach świata (wystąpił w przegranym meczu z Polską), po czym został kupiony przez Milan z Internacionalu Porto Alegre za 22 mln euro.

Nie mógł jednak wystąpić w oficjalnym meczu, ponieważ włoskie przepisy zabraniają tego zawodnikowi spoza Unii Europejskiej, który w chwili podpisania kontraktu nie ukończył 18 lat. Gdy już doczekał się debiutu, szybko podbił serca kibiców z San Siro.

Kibiców klubu, który ma najlepszego piłkarza świata Kakę, jego wielkiego poprzednika Ronaldo i inne gwiazdy. We wczorajszym meczu Milan, któremu w Serie A wiedzie się dość kiepsko, męczył się długo z Genoą i dopiero w drugiej połowie wbił jej dwa gole. Zrobił to właśnie Pato, o którym włoscy komentatorzy mówią, że wkrótce prześcignie swoich sławnych kolegów.

Euzebiusz Smolarek tym razem gola dla Racingu Santander nie strzelił, ale grał przeciw Realowi Saragossa cały mecz. Miał dwie dobre okazje do zdobycia gola, raz uderzył obok bramki, raz obronił bramkarz Saragossy. Racing zremisował u siebie 2:2, ale mimo straty punktów wciąż jest na miejscu dającym prawo gry w europejskich pucharach. Grzegorz Rasiak strzelił gola dla Southampton w meczu czwartej rundy Pucharu Anglii z Bury. Polski napastnik grał 90 minut, w 79. ustalił wynik na 2:0. Marek Saganowski i bramkarz Bartosz Białkowski byli rezerwowymi. Na ławce spędził też mecz Łukasz Fabiański. Bramki Arsenalu w spotkaniu z Newcastle bronił Jens Lehmann, który podjął decyzję o pozostaniu w Londynie. Obydwa gole dla Arsenalu wbił Emmanuel Adebayor.

Zmiana trenera nie wyszła Newcastle na dobre. Następca Sama Allardyce’a Kevin Keegan był znacznie lepszym piłkarzem, niż jest trenerem, chociaż kiedy prowadził Newcastle w przeszłości, udało mu się zdobyć z nim wicemistrzostwo Anglii (1996). W meczu z Arsenalem drużyna Keegana już drugi raz z rzędu nie potrafiła zdobyć punktu ani gola.

Swój historyczny dzień mieli amatorscy piłkarze siódmoligowego klubu Havant and Waterlooville. Pierwszy raz mieli okazję grać na Anfield Road, co samo w sobie jest marzeniem każdego zawodnika. Wychodząc na boisko, dotykali słynnej, umieszczonej nad głowami, tablicy z napisem „This Is Anfield”, a potem dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Spotkanie rozpoczęło się sensacyjnie, bo już w ósmej minucie Richard Paquette, który przed laty był kolegą Petera Croucha w młodzieżowej drużynie Queens Park Rangers, zdobył gola dla gości. 42 tysiące ludzi przecierało oczy ze zdumienia, bo nawet gdy Liverpool wyrównał, Havant potrafiło jeszcze raz wyjść na prowadzenie.

Liverpool ma jednak w swoich szeregach Izraelczyka Yossi Benayouna, który w ciągu kwadransa strzelił trzy bramki. Wynik ustalił w doliczonym czasie Crouch.

Broniąca Pucharu Anglii Chelsea pokonała Wigan, a Nicolas Anelka strzelił swoją pierwszą bramkę po przejściu z Bolton. Derby przegrało na własnym stadionie z drugoligowym Preston 1:4, ale jeśli spojrzy się na dorobek i miejsce tego klubu w Premier League, trudno mówić o sensacji.

Pato w Serie A gra dopiero od stycznia, ale głośno jest o nim od miesięcy. Latem ubiegłego roku grał w reprezentacji Brazylii w nieudanych dla niej młodzieżowych mistrzostwach świata (wystąpił w przegranym meczu z Polską), po czym został kupiony przez Milan z Internacionalu Porto Alegre za 22 mln euro.

Nie mógł jednak wystąpić w oficjalnym meczu, ponieważ włoskie przepisy zabraniają tego zawodnikowi spoza Unii Europejskiej, który w chwili podpisania kontraktu nie ukończył 18 lat. Gdy już doczekał się debiutu, szybko podbił serca kibiców z San Siro.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Piłka nożna
Manchester City znalazł zastępcę dla Rodriego. Kim jest Nico Gonzalez?
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Piłka nożna
Krzysztof Piątek w Stambule. Znów odpala pistolety
Piłka nożna
Premier League. Wielki triumf Arsenalu, Manchester City powoli ustępuje z tronu
Piłka nożna
Najpierw męki, później zabawa. Barcelona wygrała, pomógł Robert Lewandowski
Piłka nożna
Drugi reprezentant Polski w Interze. Dlaczego Nicola Zalewski chce grać z Piotrem Zielińskim?