Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.02.2021 19:25 Publikacja: 10.02.2021 21:00
Andre-Pierre Gignac - tygrys nr 1
Foto: AFP
Skoro nawet oficjalna strona FIFA najwięcej miejsca poświęca dwójce napastników, pisząc o „spotkaniu legend", nie ma sensu dyskutować i na siłę szukać innych bohaterów.
FIFA zauważa, że obaj mieli trudne początki, że ich talent mógł zostać zmarnowany przez nieudolnych działaczy, że wszystko, co osiągnęli, zawdzięczają determinacji. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że trzy lata starszy Gignac mógł zrobić większą karierę, a w rubryce sukcesy przed wyjazdem do Meksyku wpisać coś więcej niż dwa puchary ligi francuskiej wywalczone z Olympique Marsylia czy tytuł króla strzelców Ligue 1 (w barwach Toulouse w sezonie 2008/2009).
Polacy zmierzą się w piątek towarzysko z Mołdawią w Chorzowie. Stadion Śląski pożegna Kamila Grosickiego, który...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Portugalia wygrała z Niemcami 2:1 w półfinale Ligi Narodów i w finale zmierzy się ze zwycięzcą spotkania Hiszpan...
Czas na Final Four piłkarskiej Ligi Narodów. W środę wieczorem Niemcy podejmą w Monachium Portugalię, w czwartek...
Finał Ligi Mistrzów był dla Simone Inzaghiego ostatnim meczem na ławce Interu Mediolan. Włoch przyjął ofertę z A...
Robert rozegrał prawie 4000 minut w tym sezonie. Ma też swoje lata. Dla mnie to zrozumiałe, że trzeba patrzeć na...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas