Podczas tego wieczoru piłkarze Manchesteru United przypomnieli światu, że nikt lepiej od nich nie tworzy sportowych dramatów. Ostatni raz widzieliśmy Fergusona w takim stanie ekstazy dziewięć lat temu na Camp Nou. Nie ma szans, by poszedł na emeryturę.
Moskwa ma od czwartku nowego wielkiego dyktatora. Nowego oświeconego despotę. Fergie Okropny, Fergie Dzielny, Fergie Wielki. Jakkolwiek go się nazwie, zajął już miejsce w historii futbolu.
Pomimo historycznego zwycięstwa Cristiano Ronaldo nie wiąże swojej przyszłości z MU. Podkreśla, że jest szczęśliwy w Manchesterze, lecz odmawia podpisania czegokolwiek. – Zobaczymy za dwa tygodnie – mówi. Tymczasem hiszpańskie media informują, że Ronaldo jest już jedną nogą w Realu Madryt.
Cristiano Ronaldo wie, że dziś rano mógłby zostać rozerwany na strzępy. Zamiast tego obudził się jako zwycięzca Ligi Mistrzów, a na kawałki rozleciał się sternik Chelsea John Terry.
Sukces Granta pod rosyjskim patronatem pozostawiłby wrażenie, że wygrana w Lidze Mistrzów, zdobycie największej premii w futbolu, nie wymaga czasu i wysiłku.