Zjazd PZPN zgodnie z planem

Czy po zatrzymaniu przez prokuraturę jednego z kandydatów na prezesa zjazd PZPN powinien się odbyć w przewidzianym terminie 30 października? Zdania na ten temat są podzielone

Publikacja: 24.10.2008 03:44

Niezależna Komisja Wyborcza na plenarnym spotkaniu 10 października w Zurychu potwierdziła tę datę.

Problemu nie było do czasu poniedziałkowych wydarzeń. Prokuratura we Wrocławiu postawiła zarzuty niegospodarności sekretarzowi generalnemu PZPN Zdzisławowi Kręcinie, jednemu z czterech kandydatów na prezesa związku.

Czy w tych okolicznościach, dopóki nie zostaną wyjaśnione ciemne sprawy wokół piłki, a kandydaci nie przejdą solidnej weryfikacji, zjazd ma sens?

[wyimek]Niech już lepiej nikt nie kombinuje ze zjazdem, bo zrobi się takie zamieszanie, że nam odbiorą Euro - Grzegorz Lato, kandydat na prezesa PZPN[/wyimek]

W rozmowie z „Rz” minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki twierdzi, że tak. – Uważam, że zjazd PZPN powinien się odbyć w wyznaczonym terminie. Nie ma co go odkładać, ale natychmiast należy wyznaczyć datę zjazdu statutowego. Powinno to nastąpić w maksymalnie szybkim terminie. Odkładanie zjazdu nie ma sensu, bo nie ma też gwarancji, że przesunięcie o miesiąc lub dwa coś zmieni. Co do zarzutów wobec Zdzisława Kręciny nie mogę się wypowiadać. Decyzje w sprawie jego winy lub niewinności należą do sądu. To jest jego wybór. Każdy z nas ma prawo to oceniać po swojemu. Ale w obecnej sytuacji, jeśli ktoś chce się narazić na jeszcze większy wstyd i kompromitować związek, to niech kandyduje.

Reklama
Reklama

– Z ubolewaniem przyjąłem wiadomość o zarzutach wobec kandydata na prezesa PZPN Zdzisława Kręciny – powiedział przewodniczący Niezależnej Komisji Wyborczej prof. Michał Kleiber. – Ale harmonogramu przygotowań do zjazdu to nie zmienia. Sytuacja jest taka, jaka była. Kandydat, któremu postawiono zarzuty, ale nie został skazany, ponosi jedynie odpowiedzialność moralną i polityczną. Bardzo ułatwiłoby sytuację i poprawiło wizerunek związku, gdyby taki kandydat nie wystartował. Wraz z Adamem Gierszem z Ministerstwa Sportu zawiadomiliśmy pozostałych członków komisji reprezentujących FIFA i UEFA. Na wspólne zdanie trzeba będzie poczekać, jeśli w ogóle uda się je uzyskać – powiedział prof. Kleiber.

– Data wyborów jest ustalona i powinna być święta – mówi „Rz” Grzegorz Lato, też jeden z kandydatów na prezesa. – Nie odwołuje się wyborów do Sejmu i Senatu, kiedy aresztowany zostaje parlamentarzysta. Niech już lepiej nikt nie kombinuje, bo zrobi się takie zamieszanie, że nam w końcu odbiorą Euro. I nie PZPN wtedy będzie winny, tylko ci, którzy ciągle coś wokół zjazdu kombinują. Gdyby w PZPN działo się to co teraz w Polskim Związku Lekkiej Atletyki, to wyprowadzono by nas w kajdankach. Jestem za współpracą z ministrem sportu i jeśli zostanę prezesem, na pewno znajdziemy wspólny język, ale lepiej, żeby politycznych ingerencji było jak najmniej – mówi Lato.

Niezależna Komisja Wyborcza na plenarnym spotkaniu 10 października w Zurychu potwierdziła tę datę.

Problemu nie było do czasu poniedziałkowych wydarzeń. Prokuratura we Wrocławiu postawiła zarzuty niegospodarności sekretarzowi generalnemu PZPN Zdzisławowi Kręcinie, jednemu z czterech kandydatów na prezesa związku.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama