Reklama
Rozwiń

Lech zagra mecz o wszystko z Deportivo

Piłkarze Lecha Poznań zmierzą się dziś w Pucharze UEFA z Deportivo La Coruna. Aby myśleć o awansie do następnej rundy rozgrywek powinni to spotkanie wygrać. Trener Franciszek Smuda zdaje sobie sprawę, że jego podopiecznych czeka bardzo trudne zadanie.

Aktualizacja: 04.12.2008 21:23 Publikacja: 03.12.2008 19:52

Jakub Wilk z Lecha Poznań.

Jakub Wilk z Lecha Poznań.

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Sprzymierzeńcem lidera polskiej ekstraklasy może okazać się CSKA Moskwa, które jest już pewne awansu do kolejnej fazy, ale może odebrać punkty francuskiemu AS Nancy. Pierwsze trzy drużyny w grupie awansują do 1/16 Pucharu UEFA.

[srodtytul]Smuda zmartwiony formą rywali[/srodtytul]

Kapitan poznańskiej drużyny zdaje sobie sprawę z wagi spotkania. - Skoro nie udało nam się wygrać z Nancy, to musimy pokonać Deportivo, a przynajmniej nie przegrać - powiedział piłkarz.

Zdaniem Reissa, pod względem wyszkolenia technicznego Deportivo to najlepszy zespół w grupie.

Z kolei trenera Lecha martwi, że forma rywali idzie w górę.

- Moim zdaniem Deportivo to mocniejszy zespół od Nancy. Są ostatnio w dobrej formie, wygrali dwa mecze w lidze i z Feyenoordem Rotterdam w Pucharze UEFA. Widać, że rozkręcają się z meczu na mecz. Co do piłkarzy, to rzuca się w oczy duże zaawansowanie techniczne każdego z nich, piłka im nie przeszkadza. Ale my lubimy grać przeciwko takim drużynom, można się wiele nauczyć - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Lecha.

[srodtytul]Hiszpanie niewiele wiedzą[/srodtytul]

Dla piłkarzy Lecha konfrontacja z Deportivo La Coruna będzie piątym w historii występów w europejskich pucharach meczem z hiszpańskim zespołem. Bilans dotychczasowych spotkań lechitów z Hiszpanami to zwycięstwo, dwa remisy i porażka

Hiszpański trener szczerze przyznał, że niewiele wie o polskiej piłce, a także o polskich klubach. - To dlatego, że polskie drużyny bardzo rzadko występują w europejskich pucharach. Ale gdy okazało się, ze trafiliśmy na Lecha, to od razu zaczęliśmy się im przyglądać - przyznał Lotina.

Lotina zdradził przybliżony skład, w jakim jego zespół wybiegnie przeciwko poznaniakom: Daniel Aranzubia, Felipe, Alberto Lopo, Piscu, Julian de Guzman, Sergio, Lafita, Andres Guardado, Cristian, Juan Carlos Valeron i Mista. Pytany o meksykańskiego napastnika Omara Bravo, szkoleniowiec Deportivo zapewnił, że pojawi się na boisku, ale nie od pierwszej minuty.

[srodtytul]Olbrzymie zainteresowanie spotkaniem[/srodtytul]

Zainteresowanie spotkaniem Lecha z Deportivo jest bardzo duże. Ponad 10 tysięcy biletów rozeszło się już w przedsprzedaży, m.in. wśród posiadaczy karnetów, którzy mają pierwszeństwo zakupu. W poniedziałek ruszyła sprzedaż otwarta. Po wejściówki, które nie są tanie - 110 i 140 złotych, w punktach sprzedaży ustawiły się długie kolejki.

- Do sprzedaży trafiło niespełna 10 tysięcy biletów. Zainteresowanie jest jak zwykle spore i jestem przekonany, że w czwartek będzie komplet kibiców czyli 20 tysięcy - powiedział Michał Lipczyński, dyrektor marketingu Lecha.

[i] Mecz Pucharu UEFA pomiędzy Lechem Poznań a Deportivo rozpocznie się dziś o godz. 20.45. Transmisję z tego spotkania można będzie obejrzeć na TVP2.[/i]

[ramka][b]Grupa H[/b]

[i](mecze,punkty)[/i]

1. CSKA Moskwa 3 9

2. AS Nancy 2 4

3. Deportivo 2 3

4. Lech Poznań 2 1

5. Feyenoord 3 0[/ramka]

Piłka nożna
Cezary Kulesza nadal prezesem PZPN. Mądry król i źli dworzanie
Piłka nożna
Cezary Kulesza będzie dalej rządził polską piłką, ale traci zaufanych ludzi. Selekcjoner do połowy lipca
Piłka nożna
Cezary Kulesza pozostanie prezesem PZPN. Delegaci wybrali jedynego kandydata
Piłka nożna
Prywatny odrzutowiec i kilkunastoosobowa służba. Jak Cristiano Ronaldo stał się multimiliarderem
Piłka nożna
Futsalowy węzeł gordyjski. UEFA rozcina go Słowenią