Reklama

FIFA wszczęła śledztwo. Katar straci mundial?

Prezydent FIFA Sepp Blatter nie wyklucza ponownych wyborów gospodarza mistrzostw świata w 2022 r. Kłopoty ma jego rywal w wyborach na szefa federacji

Aktualizacja: 25.05.2011 17:05 Publikacja: 25.05.2011 16:49

Mohamed Bin Hammam

Mohamed Bin Hammam

Foto: AFP

Dochodzenie w sprawie korupcji podczas wyborów ma skończyć się jeszcze przed wyborami na szefa FIFA. Blatter zapewnił, że jest wstrząśnięty zarzutami.

Wcześniej brytyjski parlament opublikował list gazety "Sunday Times", która ujawniła korupcyjny skandal, w którym redakcja skarżyła się na brak reakcji FIFA. Federacja po poprzednim dochodzeniu zawiesiła sześciu urzędników, między innymi Amosa Adamu, nigeryjskiego członka Komitetu Wykonawczego, który został sfilmowany podczas negocjowania wartego 500 tys. funtów kontraktu w zamian za swój głos.

Pochodzący z Kataru prezydent azjatyckiej federacji Mohamed Bin Hammam, który jest rywalem Blattera w wyborach na szefa FIFA (odbędą się 1 czerwca) ma kłopoty związane nie tylko z mundialem w swoim kraju.

Komisja Etyki FIFA wszczęła postępowanie przeciwko swoim czterem wpływowym członkom. Śledztwo dotyczy oszustw finansowych i nieprawidłowości w trakcie przygotowań do wyborów na prezydenta FIFA. Głównym podejrzanym jest przewodniczący Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej.

Oprócz Bin Hammama, podejrzani o korupcję są również Jack Warner z Trynindadu i Tobago, który pełni funkcję wiceprezydenta FIFA i prezydenta CONCACAF, oraz Debbie Minguell i Jason Sylvester z Karaibskiej Unii Piłkarskiej (CFU).

Reklama
Reklama

Cała czwórka jutro ma wydać oświadczenia komentujące zarzuty, a w niedzielę stawić się przed Komisją Etyki.

Dochodzenie w sprawie korupcji podczas wyborów ma skończyć się jeszcze przed wyborami na szefa FIFA. Blatter zapewnił, że jest wstrząśnięty zarzutami.

Wcześniej brytyjski parlament opublikował list gazety "Sunday Times", która ujawniła korupcyjny skandal, w którym redakcja skarżyła się na brak reakcji FIFA. Federacja po poprzednim dochodzeniu zawiesiła sześciu urzędników, między innymi Amosa Adamu, nigeryjskiego członka Komitetu Wykonawczego, który został sfilmowany podczas negocjowania wartego 500 tys. funtów kontraktu w zamian za swój głos.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Obrońcy tytułu pokazali siłę
Piłka nożna
Wróciła Liga Mistrzów. Król z Paryża i wielu pretendentów do tronu
Piłka nożna
Były mistrz świata zagra w Pogoni Szczecin. Transfer, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Piłka nożna
Wieczór dubletów. Pierwsze bramki Roberta Lewandowskiego, pewne zwycięstwo Barcelony
Piłka nożna
Piłkarskie transfery w Ekstraklasie. Takiego lata jeszcze nie było
Reklama
Reklama