Obie bramki dla Liverpoolu padły w pierwszej połowie. Najpierw bramkarza rywali w 5. minucie pokonał Naby Keita. Wynik spotkania ustalił Roberto Firmino.
Ciekawie zapowiadała się rywalizacja Tottenhamu Hotspur z Manchesterem City. Piłkarze Pepa Guardioli przed meczem byli wymieniani w gronie poważnych kandydatów do wygrania tegorocznej Ligi Mistrzów.
W 13. minucie sędzia Bjoern Kuipers podyktował rzut karny dla gości. Jedenastki nie wykorzystał Sergio Aguero.
W drugiej połowie jedyną bramkę w meczu strzelił dla gospodarzy Son Heung-Min. Z powodu kontuzji meczu nie dokończył Harry Kane. Nie wiadomo, czy napastnik zagra w meczu rewanżowym.
Trener Manchesteru City Pep Guardiola kolejny raz nie jest w stanie wygrać wyjazdowego meczu w ćwierćfinale lub półfinale Ligi Mistrzów. Ostatni raz ta sztuka udała się jego drużynie w 2011 roku.