Sprowadzenie Dybali miałoby być elementem transferowej ofensywy klubu z Bawarii, z którego po zakończeniu sezonu odeszli już Rafinha, Franck Ribery i Arjen Robben - podkreśla Onet.
Bayern, który w ostatnich latach seryjnie zdobywa tytuły mistrza Niemiec, ale zawodzi w rozgrywkach Ligi Mistrzów, szuka więc wzmocnień. Bawarczycy sprowadzili już za 80 mln euro Lucasa Hernandeza z Atletico Madryt, a także Benjamina Pavarda i Janna Fiete-Arpa (łącznie wydał na nich 118 mln euro). W kręgu ich zainteresowań ma znajdować się również Niemiec Leroy Sane z Manchesteru City.
W przypadku Dybali problemem może być jednak cena zawodnika - Juventus wycenia Argentyńczyka na ok. 100 mln euro. Tyle na sprowadzenie tego piłkarza Bayern nie jest jednak skłonny wydać.