Australijczycy – królowie Azji

Gospodarze Pucharu Azji pokonali w finale Koreę Południową 2:1. W Pucharze Narodów Afryki Gwinea Równikowa awansowała do półfinału w cieniu skandalu.

Aktualizacja: 01.02.2015 20:28 Publikacja: 01.02.2015 18:39

Australijczycy – królowie Azji

Foto: AFP

W 2006 roku Australia opuściła strefę Oceanii. Decyzja była dość dziwna, jednak jak najbardziej uzasadniona. Australijska piłka nożna się nie rozwijała, ponieważ zawodnicy z tego kraju nigdy nie mieli problemów z pokonaniem reprezentacji maleńkich wysepek na Oceanie Spokojnym.

Australijczycy dołączyli do AFC (azjatycka federacja) i w 2007 w Pucharze Azji dotarli do ćwierćfinału, cztery lata temu zostali wicemistrzem kontynentu (w finale przegrali 0:1 z Japonią).

W tym roku Australia gościła na swoich stadionach najlepsze azjatyckie reprezentacje. Ale nie okazała się zbyt gościnna. W całym turnieju przegrała tylko jeden mecz – z Koreą Południową 0:1 w fazie grupowej.

Zawodnicy trenera Ange Postecoglou wzięli rewanż w najważniejszym meczu turnieju. W finale wygrali po dogrywce 2:1. Koreańczycy na triumf w Pucharze Azji czekają od 1960 roku.

Brązowy medal wywalczyły Zjednoczone Emiraty Arabskie, które w meczu o trzecie miejsce wygrały z Irakiem 3:2.

Coraz większe emocje towarzyszą Pucharowi Narodów Afryki. Jednak nie z powodu zbliżających się półfinałów, ale za sprawą skandalu, którego głównym bohaterem był gospodarz turnieju – Gwinea Równikowa.

Gwinejczycy w ćwierćfinale grali z Tunezją. W 70. minucie Ahmed Akaichi dał prowadzenie gościom. I gdy już wydawało się, że Tunezyjczycy awansują, sędzia z Mauritiusu Rajindraparsad Seechurn w doliczonym czasie gry podyktował niesłusznego karnego dla gospodarzy. Prezentu nie zmarnował Javier Balboa, który także strzelił zwycięskiego gola w dogrywce.

Po spotkaniu od razu zaczęto porównywać Gwineę Równikową z Katarem, a afrykańskie rozgrywki z mistrzostwami świata piłkarzy ręcznych. Jednak chodziło nie tylko o przychylność arbitrów, lecz także o kadrę zespołu gospodarzy. Aż 14 z 23 występujących w niej zawodników to Hiszpanie.

W emocje, ale wyłącznie sportowe, obfitował mecz Kongo–Demokratyczna Republika Konga (2:4). Drużyna trenera Claude'a Le Roya wygrywała do 66. minuty, prowadziła 2:0, ale roztrwoniła przewagę i przegrała.

Ćwierćfinały: Gwinea Równikowa - Tunezja 2:1 (0:0, 1:1) po dogrywce, DR Konga - Kongo 4:2 (0:0), Ghana - Gwinea 3:0 (2:0).

Mecz Wybrzeże Kości Słoniowej - Algieria zakończył się po zamknięciu wydania.

Piłka nożna
Floriani Mussolini. Piłkarz z prowokującym nazwiskiem
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Piłka nożna
Rok 2025 w piłce. Wydarzenia, którymi będziemy żyli w najbliższych miesiącach
Piłka nożna
Gdzie zagra Cristiano Ronaldo? Wkrótce kończy mu się kontrakt
Piłka nożna
Marcin Animucki: Pieniędzy będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Piłka nożna
Sukces kobiecej reprezentacji, porażka męskiej. Rok 2024 w polskim futbolu
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay