Reklama
Rozwiń

Gra, strzela i się uśmiecha - sylwetka Harry'ego Kane'a

Ma skuteczność Brudnego Harry'ego i czar Harry'ego Pottera, ale dopiero pisze swoją historię. Nazywa się Kane. Harry Kane.

Aktualizacja: 11.02.2015 21:27 Publikacja: 11.02.2015 18:37

Harry Kane jest nowym idolem angielskich kibiców i wyspiarskiej prasy

Harry Kane jest nowym idolem angielskich kibiców i wyspiarskiej prasy

Foto: PAP/EPA

Na Wyspach się w nim zakochali, bo jest ich. „Uwierzylibyśmy, gdyby ktoś powiedział, że widział Harry'ego za kierownicą forda capri, a potem siedzącego w knajpie przy steku i frytkach popijanych kwartą piwa" – napisał John Brewin, dziennikarz ESPN. Kane to przecież swój chłop.

Ma 21 lat. Urodził się w Londynie, tu dorastał i tu gra. Piłkarsko wychował go Tottenham, ale przez cztery ostatnie lata wysyłał na ligową prowincję: do Leyton Orient, Millwall, Norwich i Leicester. Kiedy Harry wrócił z wypożyczenia do tego ostatniego klubu, Mauricio Pochettino stwierdził, że nadaje się do gry, ale tylko w krajowych pucharach i Lidze Europejskiej. W Premier League argentyński trener wyznaczył mu miejsce w drugim szeregu.

Przełomowy okazał się początek listopada i mecz z Aston Villą. Kane rozpoczął go jak zwykle na ławce rezerwowych. Wszedł w 58. minucie, a w 90. strzelił zwycięskiego (2:1) gola z rzutu wolnego. Trybuny White Hart Lane zapragnęły, by trener nie traktował go już więcej jako zapchajdziury. Samego Pochettino też nie trzeba było długo przekonywać. Od 2 listopada Kane pojawiał się w pierwszym składzie w każdym z 15 meczów Premier League, strzelił 11 goli. Dwa ostatnie wbił w derbach Londynu Arsenalowi, co w kronikach Tottenhamu zapewniło mu nieśmiertelność.

RP.PL tylko 19 zł za 3 miesiące!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Piłka nożna
Żegluga bez celu. Michał Probierz przegranym roku w polskiej piłce
Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku