PKO Ekstraklasa: skromna wygrana Pogoni Szczecin nad Wisłą Kraków

W 4. kolejce PKO Ekstraklasy Pogoń Szczecin pokonała Wisłę Kraków 1:0 - podaje Onet. Jedynego gola zdobył Konstantinos Triantafyllopoulos. Dzięki zwycięstwu gracze Runjaica zrównali się punktami z liderującym Śląskiem Wrocław.

Aktualizacja: 10.08.2019 18:06 Publikacja: 10.08.2019 18:03

PKO Ekstraklasa: skromna wygrana Pogoni Szczecin nad Wisłą Kraków

Foto: AFP

Piłkarze Białej Gwiazdy przystępowali do meczu w dobrych humorach, bowiem tydzień temu ograli zespół Górnika Zabrze po golu w ostatniej akcji meczu. Pogoń Szczecin zremisowała bezbramkowo z Piastem Gliwice. Portowcy chcieli wiec powrócić na zwycięską ścieżkę.

Przed przerwą obie ekipy miały ogromne problemy z tworzeniem bramkowych okazji. W doliczonym czasie świetną szansę miał Jakub Bartkowski. Obrońca mógł strzelić gola swojej byłej drużynie, ale z bliskiej odległości się pomylił - relacjonuje Onet.

Jedyny gol padł w 56. minucie. Ricardo Nunes świetnie dośrodkował z rzutu rożnego, a Konstantinos Triantafyllopoulos uderzył głową do siatki. Wisła mogła odpowiedzieć chwilę później. Po świetnej wrzutce z lewego skrzydła "setkę" miał Rafał Boguski, jednak doświadczony zawodnik gości przestrzelił.

Maciej Stolarczyk zareagował na boiskowe wydarzenia, wypuszczając w bój Jakuba Błaszczykowskiego. Reprezentant Polski wraca po długiej kontuzji i był to jego pierwszy występ w sezonie. Chwilę po wejściu na murawę skrzydłowy mógł, a nawet powinien doprowadzić do remisu, jednak mając przed sobą tylko bramkarza przeniósł piłkę wysoko nad poprzeczką.

Ostatecznie więcej goli już nie padło. Wisła zanotowała drugą porażkę w sezonie, w czterech meczach piłkarze Stolarczyka zdobyli tylko jednego gola. W zupełnie innym miejscu jest Pogoń. Portowcy mają 10 punktów, tyle samo co liderujący Śląsk Wrocław.

Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:0 (0:0)

Bramka: Konstantinos Triantafyllopoulos (56)

Żółte kartki: Jakub Bartkowski, Tomas Podstawski - Vukan Savicevic.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów 3 947.

Piłkarze Białej Gwiazdy przystępowali do meczu w dobrych humorach, bowiem tydzień temu ograli zespół Górnika Zabrze po golu w ostatniej akcji meczu. Pogoń Szczecin zremisowała bezbramkowo z Piastem Gliwice. Portowcy chcieli wiec powrócić na zwycięską ścieżkę.

Przed przerwą obie ekipy miały ogromne problemy z tworzeniem bramkowych okazji. W doliczonym czasie świetną szansę miał Jakub Bartkowski. Obrońca mógł strzelić gola swojej byłej drużynie, ale z bliskiej odległości się pomylił - relacjonuje Onet.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Barcelona gra o wicemistrzostwo Hiszpanii, a Robert Lewandowski o tytuł króla strzelców
Piłka nożna
Górnik Zabrze na ścieżce do sukcesu. Na taki sezon czekał 30 lat
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Wisła zdobyła Puchar Polski. Za takie mecze kochamy piłkę
Piłka nożna
Hiszpanie zapewnili Wiśle Kraków Puchar Polski. Dogrywka i wielkie emocje na Narodowym
Piłka nożna
Kolejny kandydat na trenera odmówił Bayernowi
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił