Funkcjonariusze policji w Zurychu poinformowali, że mogą potwierdzić otrzymanie sygnału o podłożonej bombie. Władze zostały powiadomione o zagrożeniu o godz. 11 lokalnego czasu.
W pobliżu budynku, w którym obraduje FIFA w związku z wyborami na nowego prezydenta federacji, widziano psy policyjne. Tymczasem Newspaper Tageszeiger informuje, że alert bombowy został zakończony. Działacze FIFA i dziennikarze mogli wrócić do budynku.
Rywalem Seppa Blattera w wyborach szefa FIFA jest jordański książę Ali bin Al-Hussein. Wybory odbywają się w cieniu skandalu, który wybuchł po tym jak 27 maja szwajcarska policja, działająca we współpracy z prokuraturą amerykańską, zatrzymała osoby podejrzane o udział - jak napisał Departament Sprawiedliwości USA - "w trwającym od 24 lat spisku, by wzbogacić się dzięki korupcji w międzynarodowej piłce nożnej".
Osobne śledztwo Szwajcarów skupia się na nieprawidłowościach przy przyznaniu Rosji i Katarowi statusu gospodarza mundiali w 2018 i 2022 roku.