46:0. Historia na boisku

We wtorek padł jeden z najwyższych wyników w historii piłki nożnej.

Aktualizacja: 07.07.2015 16:44 Publikacja: 07.07.2015 16:29

46:0. Historia na boisku

Foto: oceaniafootball.com

Piłkarska reprezentacja Mikronezji nie należy do FIFA. Nie można znaleźć jej w oficjalnych rankingach, nie ma jej także w federacji Oceanii. Jednak w przeciągu czterech ostatnich dni zdążyły napisać nowy rozdział historii światowego futbolu.

Jednymi z niewielu międzynarodowych zawodów, w jakich Mikronezja bierze udział, są igrzyska Pacyfiku (Pacific Games) rozgrywane w tym roku w Papui Nowej Gwinei. Piłkarze z tego egzotycznego kraju stanęli do walki w jednej z dwóch grup razem z Tahiti, Fidżi i Vanuatu. Stawką – poza jak najlepszym miejscem w turnieju – była możliwość wygrania kwalifikacji olimpijskiej. Mikronezja podeszła do sprawy bardzo poważnie i po trzech meczach zajęła ostatnie miejsce w grupie z bilansem 114 straconych bramek.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum
Piłka nożna
Zamieszanie wokół finału Pucharu Króla. Dlaczego Real Madryt groził bojkotem?
Piłka nożna
Będzie nowy trener Legii? Pojawia się coraz więcej nazwisk
Piłka nożna
W sobotę Barcelona - Real o Puchar Króla. Katalończyków zainspirować ma Michael Jordan
Piłka nożna
Zbliża się klubowy mundial w USA. Wakacji w tym roku nie będzie