Reklama

Przepis, który podzielił środowisko

Od początku sezonu obowiązuje przepis o obowiązkowym młodzieżowcu w składzie. Ile czasu na boisku spędzili młodzi zawodnicy? Czy mieli decydujący wpływ na zwycięstwa?

Publikacja: 09.09.2019 19:05

Przepis, który podzielił środowisko

Foto: Adobe Stock

Miało to dać szansę gry zawodnikom do 21. roku życia i wymusić na klubach stawianie na rodzime talenty – przy okazji jednak przepis ten podzielił środowisko. Stanowczym przeciwnikiem tego rozwiązania jest chociażby Andrzej Strejlau. – W I lidze taki przepis obowiązuje, bo ma przygotowywać piłkarzy do występów na najwyższym szczeblu, ale to nie oznacza, że sprawdzi się w ekstraklasie. Nie sądzę, by metryka powinna decydować o tym, czy ktoś ma grać. Możemy równie dobrze wprowadzić przepis, żeby po 30. roku życia zawodnicy kończyli kariery, a dzięki temu też się zwolni miejsce dla młodych – oceniał były selekcjoner reprezentacji Polski.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Wieczór dubletów. Pierwsze bramki Roberta Lewandowskiego, pewne zwycięstwo Barcelony
Piłka nożna
Piłkarskie transfery w Ekstraklasie. Takiego lata jeszcze nie było
Piłka nożna
Droga Polski na mundial 2026. Kto może być rywalem w barażach?
Piłka nożna
Były selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos zwolniony po 0:5 z Islandią
Piłka nożna
Polska - Finlandia 3:1. Dobry wynik w odpowiednim momencie
Reklama
Reklama