Czy Koguty dogonią Lisy

Kurz po El Clasico już opadł, ale w najbliższy weekend nie zabraknie ciekawych propozycji: derby Zagłębia Ruhry i Londynu, spotkanie Lewandowskiego z Tytoniem oraz mecz Tottenhamu z Manchesterem United.

Aktualizacja: 08.04.2016 21:21 Publikacja: 08.04.2016 21:15

Robert Lewandowski

Robert Lewandowski

Foto: AFP

Kiedy piłkarze Tottenhamu wyjdą w niedzielne popołudnie na boisko, by zagrać z Czerwonymi Diabłami, będą już znali wynik spotkania Leicester z Sunderlandem i wiedzieli, czy pościg za Lisami ma jeszcze szanse powodzenia. Sześć kolejek przed końcem sezonu strata do lidera wynosi siedem punktów.

Ale nawet jeśli ta misja nie zakończy się sukcesem, na finiszu Premier League i tak będzie o co walczyć. Tottenham jest coraz bliżej powrotu do Ligi Mistrzów. Ostatnio grał tam w sezonie 2010/2011. Pozostawił po sobie dobre wrażenie. Dotarł do ćwierćfinału, pokonując po drodze Milan. Uległ dopiero Realowi Madryt. Zwycięstwo nad United przybliży Koguty do bram piłkarskiego raju.

O Champions League marzy także West Ham. Jeśli w sobotę wygra derby Londynu, pozostanie w wyścigu. Już raz w tym sezonie pokonał Arsenal, i to na Emirates. Kanonierzy zajmują trzecie miejsce i nawet ewentualna porażka nie zepchnie ich po tej kolejce z podium, ale może im zaszkodzić na ostatniej prostej. Przed nimi m.in. mecz z Manchesterem City oraz spotkania z broniącymi się przed spadkiem Norwich i Sunderlandem. Braku awansu do LM kibice by im nie darowali.

Chelsea, choć kilka miesięcy temu wydawało się to niemożliwe, ma jeszcze szansę awansować do europejskich pucharów. W sobotę zagra na wyjeździe ze Swansea. W sześciu ostatnich meczach ligowych z zespołem Łukasza Fabiańskiego tylko raz nie zdobyła kompletu punktów. Dobra wiadomość dla polskiego bramkarza jest taka, że tym razem nie wystąpi Diego Costa (zawieszenie). Brazylijczyk to kat Swansea, strzelił jej pięć goli.

Również w sobotnie popołudnie Bayern zmierzy się ze Stuttgartem. Jesienią wygrał u siebie 4:0, a jednym z tych, którzy pokonali Przemysława Tytonia, był Robert Lewandowski. Polski napastnik po powrocie ze zgrupowania nie trafił ani w Bundeslidze, ani w LM. Można pisać, że dopadł go wirus FIFA, ale można też poczekać na jego odpowiedź w mieście Porsche i Mercedesa.

Cały czas po piętach depcze mu Pierre-Emerick Aubameyang. W rywalizacji o koronę króla strzelców Lewandowski prowadzi dwoma golami (25:23). Borussia w niedzielę jedzie do Gelsenkirchen i jeśli w derbach Zagłębia Ruhry dojdzie do powtórki z jesiennego meczu (3:2 dla Borussii), kibiców czeka znakomite widowisko. Z Łukaszem Piszczkiem na boisku (w listopadzie był tylko rezerwowym).

PIŁKARSKI WEEKEND W TV – NAJCIEKAWSZE TRANSMISJE

Sobota

West Ham – Arsenal (13.45, Canal+ Sport)

Stuttgart – Bayern Monachium (15.30, Eurosport 2)

Swansea – Chelsea (16.00, Canal+ Sport 2)

Real Madryt – Eibar (16.00, Eleven)

Espanyol Barcelona – Atletico Madryt (18.15, Eleven)

Real Sociedad – Barcelona (20.30, Eleven)

Milan – Juventus (20.45, Eleven Sports)

Niedziela

Empoli – Fiorentina (12.30, Eleven Sports)

Sunderland – Leicester (14.30, Canal+)

Napoli – Hellas Werona (15.00, Eleven Sports)

Schalke Gelsenkirchen – Borussia Dortmund (15.30, Eurosport 2)

Valencia – Sevilla (16.00, Eleven)

Tottenham – Manchester United (17.00, Canal+ Sport)

Liverpool – Stoke (17.00, Canal+ Sport 2)

Piłka nożna
Czas na półfinały Ligi Mistrzów. Arsenal robi wyjątkowe rzeczy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum