Reklama

Lech może bardzo pomóc Legii

We wtorek i w środę 32. kolejka. Piast, który nie pokonał wiosną żadnego rywala z obecnej grupy mistrzowskiej, spotka się z Lechem w Poznaniu.

Aktualizacja: 18.04.2016 20:33 Publikacja: 18.04.2016 18:57

Lech może bardzo pomóc Legii

Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Lech w poprzednim sezonie na ostatniej prostej wyprzedził Legię i wykradł jej już niemal pewne mistrzostwo Polski. Teraz może jej pomóc.

Do Poznania przyjeżdża bowiem Piast Gliwice, jedyny zespół, który stać na pokrzyżowanie Legii planów odzyskania tytułu z okazji trwającego właśnie jubileuszu stulecia klubu.

Piast po remisie 1:1 z Cracovią (wyrównującego gola krakowanie zdobyli w ostatniej minucie) traci do Legii trzy punkty. Teoretycznie więc mistrzostwo wciąż jest w zasięgu zespołu z Gliwic, szczególnie że Piasta czeka jeszcze mecz z Legią (8 maja w Warszawie).

Ale jeśli słabo punktujący wiosną zespół Radoslava Latala znów się potknie, a Legia z Chorzowa przywiezie trzy punkty, wyścig o tytuł będzie można powoli ogłaszać jako zakończony. A tak naprawdę jako oddany przez Piasta walkowerem, gdyż zawodnicy z Gliwic od czasu wznowienia rozgrywek po przerwie zimowej niewiele robią, by wciąż się liczyć w walce o najważniejszy laur.

W ostatnich dziesięciu meczach gliwiczanie pięć razy remisowali i dwa razy przegrali. Wygrali tylko trzykrotnie – jedynie w meczach z drużynami, które po podziale ligi walczą o utrzymanie i już na drodze Piasta nie staną. Wiosną gliwiczanie ani razu nie pokonali zespołu, który skończył sezon zasadniczy w górnej ósemce. I w meczu z Lechem, mimo przewagi aż ośmiu punktów w tabeli, zawodnicy Latala wcale nie będą faworytem.

Reklama
Reklama

Rumieńców nabiera walka o trzecie miejsce, które daje prawo gry w eliminacjach Ligi Europejskiej. Różnica między trzecią Pogonią a ósmym Ruchem wynosi zaledwie cztery punkty. I właśnie we wtorek dojdzie do być może kluczowych dla układu tabeli meczów: Cracovia (24 pkt) podejmie Zagłębie Lubin (23), a Lechia Gdańsk (22) zmierzy się u siebie z Pogonią (24).

W grupie spadkowej coraz gorsza jest sytuacja Górnika Zabrze. Niestety, wiele wskazuje na to, że zdobywca rekordowych 14 tytułów mistrzowskich w przyszłym sezonie będzie miał najładniejszy stadion, ale w I lidze.

O ile Piast nie wygrał wiosną żadnego meczu z rywalami, z którymi przyszło mu teraz walczyć, o tyle Górnik nie pokonał żadnego zespołu z grupy spadkowej. Udało mu się tylko zremisować ze Śląskiem Wrocław i u siebie z Podbeskidziem. Może ta statystyka wleje nieco otuchy w serca piłkarzy Jana Żurka, gdyż w środę do Zabrza przyjeżdża właśnie ekipa z Bielska.

Piłka nożna
Czy Widzew rozbije bank? Kolejny transferowy rekord Ekstraklasy na horyzoncie
Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama