Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.11.2016 21:40 Publikacja: 07.11.2016 18:43
Foto: AFP, Jasper Jacobs
Był rok 2000. Christoph Daum szykował się do przejęcia rozbitej reprezentacji Niemiec. Po zdobyciu mistrzostwa Europy w 1996 roku na kolejnym wielkim turnieju – mundialu we Francji – drużyna odpadła już w ćwierćfinale, ale prawdziwa katastrofa nastąpiła podczas Euro 2000, kiedy nie wyszła nawet z grupy.
Daum był wtedy uważany za jednego z najzdolniejszych szkoleniowców nad Renem. Wielu widziało w nim zbawcę, który będzie w stanie odmienić grę Niemców i wyciągnąć ich z kryzysu. Wielu, tylko nie szef Bayernu Uli Hoeness.
Praca z reprezentacją Polski byłaby dla trenera z zagranicy dużym wyzwaniem. Nie brakuje jednak takich, którzy b...
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza rozmawia z kandydatami na selekcjonera. Słychać, że faworyt...
Nie chcemy się angażować w tematy personalne. Mocno trzymamy kciuki za piłkarską reprezentację Polski i liczymy...
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas