Ekstraklasa: Przyjaciel samobój

Legia tylko remisuje, Lechia przegrywa – liga jest nieprzewidywalna.

Aktualizacja: 04.12.2016 20:42 Publikacja: 04.12.2016 19:13

Arkadiusz Malarz (z lewej) i jego koledzy z Legii mecz z Wisłą Płock kończyli na kolanach.

Arkadiusz Malarz (z lewej) i jego koledzy z Legii mecz z Wisłą Płock kończyli na kolanach.

Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski

Nikt nic nie wie, nikt niczego nie przewidzi. Lechia Gdańsk, która ma mocarstwowe ambicje i walczy o tytuł, poległa z kretesem w Krakowie z Wisłą aż 0:3. Skazywana na pożarcie Wisła Płock miała na stadionie w Warszawie zostać rozgromiona przez Legię, tymczasem mimo iż przegrywała już 0:2, udało jej się wywieźć remis. Do Niecieczy, która wygrała dwa mecze z rzędu i okopała się na podium, przyjechało Zagłębie po trzech kolejnych porażkach i wygrało 1:0.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 79 zł za pół roku czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Piłka nożna
Thomas Tuchel: Pasja i braterstwo
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Piłka nożna
Reprezentacja Polski. Najbrzydsza drużyna w Europie
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Polska - Malta. Sto minut nudów
Piłka nożna
Polska - Malta 2:0. Punkty są, zachwytu brak
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Piłka nożna
Holandia rywalem Polski w walce o mundial. Nie kryją zadowolenia
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście