W Gdyni na tę chwilę czekali od blisko czterech dekad. 38 lat temu prowadzona przez Czesława Boguszewicza Arka pokonała w finale Pucharu Polski Wisłę Kraków 2:1. Strzelcem pierwszego gola dla Arki był Janusz Kupcewicz – późniejszy zdobywca brązowego medalu z reprezentacją Polski na mistrzostwach świata w 1982 roku, strzelec gola w meczu o brąz przeciwko Francji.
– Najbardziej rzucającą się w oczy analogią między naszym ówczesnym triumfem a tym z wtorku jest rywal i pozycja Arki w lidze. Wtedy skończyliśmy na 11. miejscu, dziś Arka jest w grupie spadkowej i będzie walczyć o utrzymanie. Prawie 40 lat temu naszym przeciwnikiem była potężna wówczas Wisła, w której grało kilku reprezentantów Polski, a klub z Krakowa rok wcześniej zdobył mistrzostwo kraju. Podobieństwo do Lecha narzuca się samo. W ekipie z Poznania jest wielu kadrowiczów, byłych lub obecnych, nie tylko z naszej reprezentacji, ale i innych państw. No i Lech w ostatnich latach walczył o najważniejsze trofea – mówi „Rzeczpospolitej" Kupcewicz.