Reklama
Rozwiń
Reklama

Młodzieżówka rozpoczyna mistrzostwa Europy meczem ze Słowacją

Młodzieżówka już w piątek meczem ze Słowacją rozpoczyna mistrzostwa Europy.

Publikacja: 12.06.2017 19:36

Młodzieżówka rozpoczyna mistrzostwa Europy meczem ze Słowacją

Foto: AFP

W Arłamowie, w tym samym ośrodku, w którym rok temu przygotowywała się reprezentacja Adama Nawałki do jakże udanego Euro 2016, trwają ostatnie dni zgrupowania drużyny U-21 prowadzonej przez Marcina Dornę. W piątek rozpoczynają się mistrzostwa Europy do lat 21, które po raz pierwszy w historii rozegrane zostaną w Polsce. Najpierw (o godzinie 18) w Kielcach Szwecja zmierzy się z Anglią (to nasi grupowi rywale), a o 20.45 Polacy zagrają w Lublinie ze Słowacją.

Drużyna Dorny rozpoczęła zgrupowanie 7 czerwca, ale dopiero od niedzieli selekcjoner ma do dyspozycji wszystkich powołanych zawodników. Po zwycięstwie 3:1 z Rumunią na Stadionie Narodowym w eliminacjach do przyszłorocznego mundialu, do kolegów dojechał Karol Linetty, którego regularnie powołuje najważniejszy z polskich trenerów: Adam Nawałka.

Linetty przeciwko Rumunii wybiegł zresztą w podstawowym składzie i rozegrał niezły mecz. Długo spodziewano się, że w Arłamowie obok Linettego pojawią się także Arkadiusz Milik oraz jego klubowy kolega Piotr Zieliński. Obaj jednak nie dostali zgody Napoli na udział w małym Euro. Taka jest przynajmniej oficjalna wersja. Całe trio było zeszłego lata we Francji z drużyną Nawałki, niemal na pewno – oczywiście jeśli nie stanie się nic nieprzewidzianego – wszyscy pojadą w przyszłym roku do Rosji na mistrzostwa świata. Trzy lata z rzędu bez prawdziwych wakacji i z wielkimi turniejami to duże obciążenia. A Milik pod koniec zeszłego roku odniósł bardzo poważną kontuzję.

Linetty bardzo chciał wziąć udział w tym turnieju, a klub mu nie stawał na przeszkodzie. Zieliński i Milik nawet znaleźli się na pierwszej liście powołanych na zgrupowanie, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Sampdoria Genua, której zawodnikiem jest Linetty, to klub środka tabeli, niezagrożony spadkiem, ale raczej też nie grozi mu gra w europejskich pucharach. Natomiast Napoli rozpoczyna wcześniej przygotowania do sezonu, który zacznie od walki o Ligę Mistrzów. A przecież trzeci zespół z Serie A w drodze do Champions League musi mierzyć się z rywalami z najsilniejszych europejskich lig.

Brak Milika i Zielińskiego nie oznacza jednak, że w zespole Dorny zabraknie twarzy, które kibice dobrze kojarzą. O sile młodzieżówki stanowić będzie Bartosz Kapustka, bohater pierwszego meczu na zeszłorocznym Euro, gdy to właśnie on wybiegł w podstawowym składzie. Kapustka po turnieju we Francji trafił do mistrza Anglii – Leicester, ale nie był w stanie przebić się do podstawowego składu. W Premier League nie zagrał ani razu – zaliczył trzy występy w Pucharze Anglii. Nie przestał jednak być powoływany przez Nawałkę. Przecież to on strzelił pierwszego gola dla reprezentacji w obecnie trwających eliminacjach – w zremisowanym 2:2 meczu z Kazachstanem. Kapustka latem będzie robił wszystko, by zmienić klub (mówi się o Bundeslidze), tylko bowiem jeśli będzie regularnie i dobrze grał, ma szansę wyjazdu na mistrzostwa świata.

Reklama
Reklama

Innym zawodnikiem, który ma za sobą udział w Euro 2016 (chociaż podobnie jak Linetty ani razu nie pojawił się na boisku), jest Mariusz Stępiński. On po turnieju we Francji trafił do FC Nantes i chociaż początek miał obiecujący – w pierwszych 12 meczach strzelił trzy gole i zaliczył trzy asysty – to w drugiej połowie sezonu grał coraz mniej i coraz rzadziej. Prawdopodobnie i on będzie musiał latem rozejrzeć się za nową drużyną.

Niemal na pewno kolegą Linettego i Bartosza Bereszyńskiego w Sampdorii zostanie inny napastnik młodzieżówki, który także był przez Nawałkę powołany, ale nigdy jeszcze w dorosłej reprezentacji nie zadebiutował – Dawid Kownacki. Włoskie i polskie media opisują transfer za 3 miliony jako dokonany, chociaż oficjalnego potwierdzenia wciąż nie było. Pisze się też, że angielski Southampton miałby wyłożyć ponad 5 milionów za innego zawodnika Lecha i młodzieżówki Dorny – środkowego obrońcę Jana Bednarka.

W młodzieżówce jest jeszcze kilku zawodników, których powinna czekać ciekawa przyszłość, a dobry występ na turnieju może być dla nich otwarciem drzwi do dużej kariery.

Piłka nożna
Harry Kane osobowością roku. Rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony
Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Piłka nożna
Robert zszedł z pomnika. Recenzja książki „Lewandowski. Prawdziwy”
Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Piłka nożna
Kto rywalem polskich klubów w Lidze Konferencji? Stawką miejsce w Lidze Mistrzów
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama