Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.11.2017 18:33 Publikacja: 30.11.2017 18:33
Foto: AFP
Kiedy w 2001 roku drużyna Jerzego Engela trafiła na Koreę, USA i Portugalię, w kraju zapanowała euforia. Optymizm udzielił się wszystkim też cztery lata później, gdy zespół Pawła Janasa – oprócz Niemców – miał zagrać z Ekwadorem i Kostaryką. Jak się skończyło, lepiej nie przypominać. Mocarstwowe plany brutalnie zweryfikowała rzeczywistość.
Dzisiaj rozważania o grupach marzeń czy śmierci nie mają sensu. Nie tylko dlatego, że Polacy będą losowani z pierwszego koszyka i już na starcie unikną takich potęg jak broniący tytułu Niemcy czy Brazylia.
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
PZPN znów szuka selekcjonera - już piątego za kadencji Cezarego Kuleszy. Michał Probierz po rozmowie z prezesem...
- Taką podjął decyzję i nie ma co się nad szczegółami zastanawiać. Było - minęło, trzeba myśleć do przodu - powi...
Michał Probierz zapowiadał po porażce z Finlandią (1:2), że nie poda się do dymisji, ale w czwartkowy poranek zm...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
„Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas