Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 11:16 Publikacja: 22.11.2022 20:40
Kibice Arabii Saudyjskiej na stadionie w Lusajl podczas meczu Argentyna - Arabia Saudyjska
Foto: Khaled DESOUKI / AFP
We wtorek na mundialu w Katarze w pierwszym meczu grupy C Argentyna mierzyła się z Arabią Saudyjską. Argentyńczycy pod wodzą Lionela Messiego liczyli na wyrównanie światowego rekordu 37 meczów bez porażki. Początek spotkania przebiegał po myśli "Albicelestes", którzy w 10. minucie wyszli na prowadzenie po bramce Messiego z rzutu karnego.
W pierwszej połowie piłkarze zajmującej 51. miejsce w rankingu FIFA Arabii Saudyjskiej nie oddali celnego strzału na bramkę swych rywali. Na początku drugiej połowy ruszyli do ataku, szybko zdobywając dwa gole. Na listę strzelców wpisali się Saleh Al-Shehri oraz Salem Al-Dawsari. Argentyna (3. w rankingu FIFA) próbowała wyrównać, ale świetnie spisywał się bramkarz Arabii Saudyjskiej. Do końca spotkania wynik spotkania nie uległ zmianie i sensacja stała się faktem.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
FIFA sprawdza, w jaki sposób szef kuchni celebrytów Salt Bae i kilka innych osób dostało się na murawę stadionu...
Wielki tłum witał piłkarzy Argentyny w alei 9 lipca w Buenos Aires, gdzie wspaniałe budynki przypominają, że 100...
Rozmowa z Hubertem Kostką, złotym medalistą olimpijskim z 1972 roku, wybitnym bramkarzem i trenerem, 11-krotnym...
Szymon Marciniak chciał zostać piłkarzem i pewnie jak każdy chłopak śnił o finale mundialu. Marzenie spełnił jak...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Argentyna i Francja rozegrały jeden z najpiękniejszych finałów. Nie zawsze tak bywało, ale przynajmniej o kilku...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas