Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.01.2020 21:26 Publikacja: 15.01.2020 21:24
Kamil Wiśniewski
Foto: Materiały Prasowe
Środa w Arabii Saudyjskiej należała do Polaków. Jeden z ostatnich odcinków specjalnych miał liczyć 534 kilometry z Harad do Shubaytah, ale z powodu silnego wiatru - uniemożliwiającego załogom helikopterów czuwanie nad bezpieczeństwem uczestników - organizatorzy zdecydowali się przerwać ściganie po 345 kilometrach.
Jazdy nie ułatwiała burza piaskowa, która mocno ograniczała widoczność oraz wydmy, na których łatwo było popełnić błąd. - Wysokie na pięć-osiem metrów, trzeba było być bardzo czujnym, bo nigdy nie wiedzieliśmy, które z nich są urwane, a które nie. Na jednej z nich samochód uszkodził Fernando Alonso - relacjonował Przygoński, którego na trasie 10. etapu dogonił lider rajdu Carlos Sainz.
W swoim setnym występie w Grand Prix Bartosz Zmarzlik wygrał czeską rundę cyklu i wrócił na prowadzenie w klasyf...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Żaden polski żużlowiec jeszcze nigdy nie wygrał Grand Prix na PGE Narodowym. Tak samo stało się i w tym roku, ch...
W sobotę święto żużla w Warszawie. Czy nadchodzące Grand Prix będzie ostatnim w historii na PGE Narodowym?
Po raz 27. w karierze Bartosz Zmarzlik wygrał rundę Speedway Grand Prix – w sobotę, na inaugurację nowego sezonu...
Rusza nowy sezon PGE Ekstraligi. Jej władze coraz dokładniej przyglądają się klubom i mają sprawdzać, jak radzą...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas