Biesiekirski to pierwszy i jedyny Polak w stawce. Z roku na rok robi coraz większe postępy, w poprzednim sezonie awansował do pierwszej szóstki ME w Moto2, w tej samej klasie zadebiutował też w elitarnych mistrzostwach świata - wziął udział w siedmiu rundach Grand Prix.
Teraz planuje kolejny krok, zamierza regularnie walczyć o podia i zwycięstwa, tytuł mistrza Europy i znów spróbować swoich sił w wybranych wyścigach GP. Pomóc ma mu w tym pochodzący z Barcelony, doświadczony team Pertamina Mandalika SAG Euvic. Sezon ME rusza w weekend 24-25 kwietnia w portugalskim Estorilu, będzie składał się z siedmiu rund (w sumie 11 wyścigów). Biesiekirski będzie starał się też o „dzikie karty”, pozwalające na występy w wybranych rundach MŚ.
- Jestem bardzo podekscytowany perspektywą startów w barwach Pertamina Mandalika SAG Euvic. Mamy takie same ambicje. Jestem pewien, że przed nami długa i udana wspólna przygoda - mówi Biesiekirski, który pojedzie motocyklem marki Kalex.
- Naszą misją jest wspieranie zawodników w profesjonalnym rozwoju. W tym roku stawiamy na młodego Polaka, który ma potencjał, by walczyć o świetne wyniki - podkreśla szef zespołu Edu Perales.