Kryscina Cimanouska: Piszą, że nie mam mózgu, a mojego biegu nie pokazali

- Trafiłam przed igrzyskami na "czarną listę". Dziś piszą o mnie, że nie mam mózgu, a mojego biegu nie pokazali nawet w telewizji, ale wierzę, że Białoruś się zmieni - mówi reprezentantka Polski, biegaczka Kryscina Cimanouska.

Publikacja: 27.08.2023 17:30

Przyjechałam i zrobiłam swoje - mówi Kryscina Cimanouska.

Przyjechałam i zrobiłam swoje - mówi Kryscina Cimanouska.

Foto: JEWEL SAMAD / AFP

Jak się pani czuje po debiucie na mistrzostwach świata w roli reprezentantki Polski?

Jestem zmęczona, wszystko boli. Cieszę się z piątego miejsca sztafety oraz indywidualnego półfinału. Przyjechałam i zrobiłam swoje. Może mogłam więcej, ale głową byłam już na wakacjach, kiedy nagle dostałam informację, że jednak jadę na mistrzostwach świata. Doszliśmy do wniosku, że może na tym luzie pobiegnę jakiś rekord życiowy, ale tych treningów chyba jednak zabrakło. Kiedy popracuję, będzie szybciej, lepiej i - mam nadzieję - bez problemów zdrowotnych.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Lekkoatletyka
Historyczny sukces Polek na mistrzostwach świata. Ewa Swoboda kręci nosem
Lekkoatletyka
Kolejny odlot sztafety na mistrzostwach świata. Mamy Jokera, będą wybuchy
Lekkoatletyka
Jarosława Mahuczich, ukraińska wicemistrzyni świata: Musimy powstrzymać Rosjan
Lekkoatletyka
Medal po latach. Polacy trzecią drużyną Europy w Gateshead
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Lekkoatletyka
Ile kosztuje sprzęt do biegania? Jak i gdzie trenować? Odpowiedzi w Zakopanem