Halowe ME: Smutny uśmiech w lustrze Turcji. „Stambuł żyje, ale jego serce jest martwe”

Turcy zorganizowali halowe mistrzostwa Europy, choć ich kraj nie dźwignął się z kolan po trzęsieniu ziemi, a mieszkańcy Stambułu żyją w strachu. Sportowcy dali im kilka chwil uśmiechu. Nie zawiedli Polacy, błyszczały głównie panie.

Publikacja: 05.03.2023 21:53

Ceremonia otwarcia mistrzostw Europy była cicha i skromna, a wydarzenia towarzyszące ograniczono do

Ceremonia otwarcia mistrzostw Europy była cicha i skromna, a wydarzenia towarzyszące ograniczono do minimum

Foto: OZAN KOSE / AFP

Korespondencja ze Stambułu
Wiedzą, że to się znów wydarzy. Zawsze wiedzieli, olbrzymie trzęsienie ziemi eksperci wróżą przecież Stambułowi od lat. Teraz ten strach, spychany przez wielu głęboko do podświadomości, stał się namacalny za sprawą tragedii, do której doszło na południu kraju – w jednym z jego najczulszych punktów.

Kakofonia Stambułu brzmi dziś niepokojem, odwieczny brud ulic pogłębia poczucie schyłku. Ludzie się boją. Są jednocześnie smutni i wściekli.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Lekkoatletyka
Upadek domu Ingebrigtsenów. Czy ojciec jednego z najlepszych biegaczy świata krzywdził dzieci?
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna znów pobił rekord świata. Czy zrobił to uczciwie?
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego. Najstarszy polski mityng wraca na Stadion Śląski
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków