Czym jest krystalografia białek?
To nauka interdyscyplinarna, która łączy chemię i fizykę. Zainteresowałem się nią podczas studiowania biotechnologii. Można dzięki niej pomagać ludziom, projektując leki. Moja codzienna praca opiera się na wydzielaniu i oczyszczaniu białek z komórek bakteryjnych. Trzeba je skrystalizować oraz puścić przez nie promienie, określając w ten sposób strukturę.
To skomplikowane, ale i piękne. Ile czasu pan na to poświęca?
Kiedyś nawet po cztery godziny dziennie. Dziś bardzo mało, bo w tym sezonie postanowiłem skupić się bardziej na sporcie i zawiesiłem doktorat. Nie ukrywam, że chciałbym później zająć się tym zawodowo. Trudno powiedzieć, jak długo potrwa jeszcze moja kariera sportowa, ale podobno na tę naukową zawsze jest czas.
Da się taką wiedzę, jaką pan zdobył i zdobywa, wykorzystać w sporcie?