W Zgorzelcu mistrzowie Polski ponieśli pierwszą porażkę po siedmiu kolejnych wygranych w Tauron Basket Lidze.
Zwycięstwo Turowa było w pełni zasłużone i niezagrożone w żadnym momencie. Zespołowo grający gospodarze (13 asyst wobec ośmiu rywali) prowadzili od początku do końca. Głównie dzięki znakomitej skuteczności w rzutach z dystansu (13/21), które z kolei zupełnie zawodziły ekipę gości (5/26).
Koszykarze trenera Jacka Winnickiego prowadzili już różnicą 18 punktów (56:38 po trzech kwartach i 72:54 w 37. minucie). W końcówce gdynianie poprawili obronę i zagrali z większą determinacją, ale zdołali odrobić tylko część strat.
Receptą na lepszą grę w ataku i ósme kolejne mistrzostwo Prokomu ma być ponowne podpisanie kontraktu z Qyntelem
Woodsem, gwiazdorem Asseco w dwóch poprzednich sezonach. Zespół z Gdyni od lutego wzmocni także Tommy Adams, były gracz Anwilu Włocławek i Polonii Warszawa, która w sobotę odniosła zwycięstwo nad AZS Koszalin.