Nowy sezon rozpocznie spotkanie Boston Celtics z Miami Heat

Tytułu bronią Los Angeles Lakers. Sezon otworzy mecz ich największych rywali: Boston Celtics z Miami Heat

Publikacja: 26.10.2010 02:15

Marcin Gortat w meczu kontrolnym z Atlanta Hawks. Polak w grach przedsezono-wych grał średnio 24,2 m

Marcin Gortat w meczu kontrolnym z Atlanta Hawks. Polak w grach przedsezono-wych grał średnio 24,2 minuty, zdobywał 8,2 pkt i miał 5,8 zbiórki. Magic wygrali wszystkie siedem spotkań

Foto: AP

Trener Phil Jackson już jest rekordzistą. Zdobył aż 11 tytułów mistrza NBA. Drugi na tej liście legendarny coach Boston Celtics Red Auerbach ma ich tylko dziewięć.

65-letni Jackson swoje mistrzowskie pierścienie zdobywał seriami: dwa razy po trzy kolejne tytuły z Chicago Bulls, raz trzy z rzędu z Lakers na początku tego stulecia. Teraz dał się namówić na naprawdę ostatni już sezon pracy, by dopełnić dzieła w Los Angeles i zdobyć trzeci kolejny tytuł.

O przygotowanie do sezonu drużyny wzmocnionej przez Matta Barnesa z Orlando Magic możemy być spokojni. W dobrym nastroju rozpocznie go zwłaszcza słoweński koszykarz Lakers Sasha Vujacić, którego oświadczyny przyjęła niedawno słynna rosyjska tenisistka Maria Szarapowa.

Jeśli drużyna Kobego Bryanta, który walczy o szósty mistrzowski tytuł i wyrównanie rekordu Michaela Jordana, awansuje do wielkiego finału, czekać tu ją będzie jeszcze trudniejsza rywalizacja niż siedmiomeczowy pojedynek z Boston Celtic przed rokiem.

Celtowie znów są mocni. Do starego dobrego składu z Paulem Pierce’em, Kevinem Garnettem, Rayem Allenem i Rajonem Rondo dołączyli środkowi Shaquille i Jermaine O’Nealowie. Wszystko po to, by nie powtórzyła się sytuacja z ostatniego finału, który Boston przegrał, prowadząc 3 – 2, gdyż kontuzja wyeliminowała z gry ich środkowego Kendricka Perkinsa.

Ale w Konferencji Wschodniej przybyła jeszcze jedna siła – Miami Heat, którzy zostali królami polowania w letnim okresie transferowym, pozyskując dwóch zawodników pożądanych przez wszystkich: LeBrona Jamesa z Cleveland Cavaliers i Chrisa Bosha z Toronto Raptors. Gwiazdorzy ci wraz z Dwyanem Wade’em mają stworzyć trio, którego nikt nie będzie w stanie zatrzymać. Czy rzeczywiście?

– W koszykówkę gra się pięciu na pięciu – mówi Marcin Gortat, jedyny Polak w NBA, który w barwach Orlando Magic rozpoczyna swój czwarty sezon w tej lidze. Żeby zbudować mistrzowski zespół, potrzeba kilku lat. Miami wygląda dobrze na papierze, ale musi to jeszcze udowodnić na parkiecie.

Na drodze Heat staną właśnie Magic. Żeby zdobyć mistrzowskie pierścienie, trzeba zostać najpierw mistrzem Florydy. Orlando, finalista sprzed dwóch lat, to klub wydający najwięcej na kontrakty zawodników (94,2 mln, Lakers – 92,5 mln). Pozyskał latem Quentina Richardsona i Chrisa Duhona, ale jego największą siłą jest stabilny skład.

Inauguracyjny mecz Boston Celtics - Miami Heat pokaże na żywo Canal+ Sport o 1.30 w nocy z wtorku na środę

Trener Phil Jackson już jest rekordzistą. Zdobył aż 11 tytułów mistrza NBA. Drugi na tej liście legendarny coach Boston Celtics Red Auerbach ma ich tylko dziewięć.

65-letni Jackson swoje mistrzowskie pierścienie zdobywał seriami: dwa razy po trzy kolejne tytuły z Chicago Bulls, raz trzy z rzędu z Lakers na początku tego stulecia. Teraz dał się namówić na naprawdę ostatni już sezon pracy, by dopełnić dzieła w Los Angeles i zdobyć trzeci kolejny tytuł.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Koszykówka
Ruszają play-offy NBA. Nikt nie chce na emeryturę
Koszykówka
Gwiazdy NBA w Polsce. Atrakcyjne losowanie reprezentacji Polski
Koszykówka
Eurobaskiet 2025. Mural w Katowicach czeka na medal
Koszykówka
Kiedy do gry wróci Jeremy Sochan? „Jestem coraz silniejszy”
Koszykówka
Prezes Polskiego Związku Koszykówki: Nie planuję rewolucji